Site icon InTheCage.pl

KSW 59: Michał Pietrzak niejednogłośnie pokonał Krystiana Kaszubowskiego

KSW 59: Michał Pietrzak niejednogłośnie pokonał Krystiana Kaszubowskiego

Michał Pietrzak pokonał Krystiana Kaszubowskiego, przekonując do zapisania mu zwycięstwa dwóch z trzech sędziów punktowych.

Runda 1:

Obaj zawodnicy od początku walki rozpoczęli bardzo zachowawczo. Po 50 sekundach padł pierwszy cios w postaci niskiego kopnięcia wyprowadzonego przez Michała Pietrzaka. Po chwili, ponowił akcję. Lewy zawodnika z Poznania, próba odpowiedzi obszernym sierpowym po stronie Krystiana Kaszubowskiego. Zawodnik z Mighty Bulls starał się wywierać presję i ustawić przeciwnika na siatce. Niskie kopnięcie po stronie Krystiana. Zwarcie, ciosy sierpowe w powietrze w wykonaniu Kaszubowskiego. Pietrzak wszedł w zasięg Kaszubowskiego, który próbował ustrzelić rywala hakiem. Po chwili – „Zgniatacz” odpowiedział tą samą akcją. Prawy sierpowy po stronie poznaniaka. Próba sprowadzenia w celu zaakcentowania rundy w wykonaniu Kaszubowskiego, lecz nieudana.

Runda 2:

Middlekick Pietrzaka, niskie kopnięcie. Identyczna akcja wyprowadzona przez Kaszubowskiego. Kolejne kopnięcie na korpus w wykonaniu poznaniaka. Obszerny prawy zawodnika z Gdyni, krótki lewy Michała. Wewnętrzny lowkick Kaszubowskiego. Krótki lewy sierpowy gdynianina, odpowiedź prawym po stronie rywala. Próba wejścia w parter po stronie „Zgniatacza”, klincz pod siatką, dobra obrona zawodnika z Mighty Bulls. Rozerwanie ciosem sierpowym przez Pietrzaka. Walka powróciła na środek klatki, gdzie ciosami aktywniej pracował Pietrzak. Podwójny lewy Pietrzaka, próba wysokiego kopnięcia i dojście w klincz.

Runda 3:

Krótki lewy i prawy, choć oba w powietrze – w wykonaniu Pietrzaka. Krystian próbował jaba na korpus, lecz też nie trafił. Niskie kopnięcie poznaniaka. Dwa dobre ciosy Pietrzaka, po chwili świetne prawe z obu stron. Klincz, choć szybko zerwany. Ciosy „Zgniatacza” i udane sprowadzenie po jego stronie. Kaszubowski próbował dojść do siatki, lecz doświadczony w tym aspekcie walki rywal skutecznie mu to uniemożliwił. Chęć balachy na kolano w wykonaniu „Krisa”, lecz nieudana. Poznaniak powrócił do półgardy, choć aktywniejszym z pleców fighterem, który pracował krótkimi ciosami, był Kaszubowski. Kolano na korpus w parterze, niczym w wykonaniu GSP – po stronie „Zgniatacza”. Pietrzak dobrą aktywnością utrzymał walkę w parterze do końca czasu trwania pojedynku, czynnie pracując uderzeniami.

Po trzech pełnych rundach, sędziowie niejednogłośnie wskazali Michała Pietrzaka jako zwycięzcę, punktując 2x 29-28, 28-29 na jego korzyść.

Zapraszamy do słuchania naszego komentarza na żywo:

Exit mobile version