Phil de Fries jednogłośnie pokonał Augusto Sakaia po żenującej walce.
Runda 1:
Presja, choć bez ciosów wywierana przez Phila de Friesa. Szukanie sprowadzenia przez Anglika, lecz nieskuteczne! Dobra obrona Augusto Sakaia. Dobre orbitowanie po siatce w wykonaniu Brazylijczyka. Kolejna nieudana próba sprowadzenia po stronie Phila. Anglik wyraźnie miał problemy ze złapaniem rywala. Dobre ciosy de Friesa, dwa niskie kopnięcia pretendenta. Dobry prawy mistrza. W końcu, de Fries utorował sobie drogę do klinczu. Z uchwytu niewiele jednak wynikło. Ciosy na rozerwanie Brazylijczyka.
Runda 2:
Niskie kopnięcie po stronie Sakaia. De Fries poszukał skrócenia dystansu i szukał próby sprowadzenia spod ogrodzenia, lecz nieskutecznie. Sakai udanie uciekł. Kilka ciosów Brazylijczyka. De Fries szukał dojścia do gilotyny, ponownie jednak bez skutku. Nadal dociskanie do siatki ze strony Anglika. Kolano Augusto. Chwilowe odwrócenie pozycji w klinczu na korzyść pretendenta. Mistrz ponownie utorował sobie drogę do dominującej pozycji. Sędzia przerwał stagnację pod ogrodzeniem i wznowił potyczkę na środku okrągłej klatki KSW. De Fries szybko jednak skrócił dystans i ponownie zepchnął rywala na siatkę.
Runda 3:
Anglik szybko zepchnął rywala pod siatkę. Doskonała obrona Sakaia przed sprowadzeniami czempiona. Po rozerwaniu klinczu, w którym nic się nie działo, Sakai wyprowadził mocne kopnięcie. De Fries wyglądał na zmęczonego. Dobre ciosy mistrza, skrócenie dystansu. Próba wycinki, kontra zapaśnicza ze strony Brazylijczyka. Obaj poruszali się niczym zombie. Dociskanie do siatki w wykonaniu zawodnika z Anglii. Podbródkowy Sakaia na zakończenie rundy.
Runda 4:
Krótki lewy sierpowy de Friesa, który doprowadził do zapięcia klinczu pod siatką. Ciosy Anglika, kontrola i dominacja pod ogrodzeniem. Dobra obrona pod siatką po stronie Sakaia. Kolano na głowę w wykonaniu mistrza. Po czterech minutach, sędzia przypomniał sobie o możliwości wznowienia walki na środku klatki – i to też uczynił. De Fries ponownie przyszpilił rywala do siatki i wyprowadził cios.
Runda 5:
Lowkick Brazylijczyka na rozpoczęcie rundy, wejście do klinczu pod siatką po stronie Anglika. Odwrócenie sytuacji pod siatką Sakaia, podchwycenie głowy przez mistrza. Dociskania do siatki bez żadnych akcji i ciosów ciąg dalszy… W końcu krótkie ciosy Sakaia. I znowu wciskanie do siatki bez żadnych akcji. Dramat i beznadzieja.
Sędziowie jednogłośnie wskazali Phila de Friesa jako zwycięzcę, punktując 3x 49-46.