Takich zakończeń walki nie oglądamy na co dzień! Megan Anderson pokonała dziś Cat Zingano przez co najmniej zaskakujący techniczny nokaut.
Po dość rozważnym i spokojnym rozpoczęciu walki Cat Zingano zaczęła wyprowadzać niskie kopnięcia, które ewidentnie szkodziły rywalce. Megan Anderson odgryzła się wysokim kopnięciem, które smagnęło twarz Cat. Ta zamknęła prawe oko, zasłaniając je rękoma i odwróciwszy się plecami do Anderson ruszyła w kierunku siatki. Nie zważając na to, że Zingano wyraźnie dawała znaki, iż dostała w oko, Megan chciała dokończyć dzieła zniszczenia i rzuciła się na przeciwniczkę z ciosami, a sędzia przerwał pojedynek.
Chwilę potem kamera skierowana na Zingano pozwoliła nam dostrzec rozcięcie na jej prawej powiece. Zakończenie walki spowodowane zostało zatem przez palec (paznokieć) u nogi Anderson, która wyprowadzając head kick trafiła w oko Cat.
#UFC232 Zingano’s eye. pic.twitter.com/4BFORnaHtO
— Kevin Nicholson (@MMAInjury) 30 grudnia 2018
.@MeganA_mma with the toe to the eye TKO 👀 pic.twitter.com/yO507hEtwU
— FOX Sports: UFC (@UFCONFOX) 30 grudnia 2018
Sędzia John McCarthy szybko wyjaśnił na swoim twitterowym koncie, dlaczego zakończenie walki w ten sposób było legalne i przyniosło zwycięstwo Megan Anderson. Podkreślił, iż zawodnik nie może tak kontrolować swoich palców u stóp, jak jest w stanie to robić z dłońmi, dlatego też nie można w tym przypadku zastosować takich samych zasad (ostrzeżeń i kar).
You punch with a closed fist. If you sustain an eye injury based upon a legal punch the eye injury could lead to you losing the fight via TKO. A fighter can not control toes in the same fashion they can fingers. That’s why we do not call toe pokes to the eye #AskBJM https://t.co/GVjEUXVEhd
— Big John McCarthy (@JohnMcCarthyMMA) 30 grudnia 2018
źródło: Twitter