Francuski zawodnik MMA szuka nowego pracodawcy po wygaśnięciu umowy z największą organizacją na świecie. Mistrz KSW wagi koguciej nie czekał długo i wystosował propozycję pojedynku.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Kontrakt Taylora Lapilusa z UFC wygasł po jego ostatniej walce 28 września, w której pokonał Vince’a Moralesa na gali w Paryżu. Francuz wyjaśnił swoją sytuację w rozmowie z RMC Sport, podkreślając, że nie został zwolniony.
Po prostu wypełniłem kontrakt na cztery walki – to jak umowa na czas określony, która wygasa po zakończeniu. Mój kontrakt dobiegł końca 28 września, po ostatniej walce.
powiedział Lapilus.
Obecnie zawodnik analizuje możliwości kontynuowania kariery.
W tym momencie nie jestem zawodnikiem UFC, ale rozmawiamy od października. Nie jestem też zawodnikiem KSW, PFL, Aresu ani Hexagonu. Na razie jestem wolnym agentem. Z moim zespołem analizujemy najlepsze oferty. Wybierzemy tę, która będzie dla nas najlepsza sportowo i finansowo.
dodał (tłumaczenie za Adrianem Szymańskim).
Ta informacja nie umknęła uwadze Sebastiana Przybysza, aktualnego mistrza kategorii koguciej KSW. Polski zawodnik, który zdobył pas mistrzowski w starciu z Bruno Azevedo na styczniowej gali XTB KSW 102, natychmiast skierował zaproszenie do Francuza.
„Hej Taylor Lapilus, chcę zaprosić cię do mojego rodzinnego miasta w czerwcu. Gdańsk jest piękny latem, szczególnie Ergo Arena.” – napisał Przybysz na swoim profilu społecznościowym.
Przybysz ma na swoim koncie wygrane z takimi zawodnikami jak Antun Racić czy Bruno Santos. Z 13 zwycięstw w karierze, 9 zdobył przez skończenie przed czasem. Ciekawostką jest jego historia z Jakubem Wikłaczem, z którym stoczył aż pięć pojedynków, z bilansem 1-3-1 na niekorzyść „Sebicia”.
Tymczasem Lapilus większość swoich zwycięstw (11 z 21) zdobywał przez decyzje sędziowskie. Teraz pozostaje czekać, czy Francuz podejmie rękawicę rzuconą przez polskiego mistrza. Co istotne, w niedawnym wywiadzie udzielonym portalowi MMA.pl, dyrektor sportowy KSW – Wojsław Rysiewski – stwierdził, że Lapilus jest na radarze organizacji i zostanie mu złożona oferta.
