Pretendent do pasa kategorii półśredniej ma zamiar „nauczyć Kamaru Usmana pokory” podczas gali UFC 278, gdzie obaj zawodnicy spotkają się w walce wieczoru.
Niepokonany od 2015 roku i pierwszego spotkania z Kamaru Usmanem, brytyjski pretendent do pasa kategorii półśredniej – Leon Edwards uważa, że mistrzowi „odbija sodówka” i ma zamiar skończyć jego panoszenie się w dniu jutrzejszym.
Wychodzę tam z mentalnym nastawieniem na zostanie mistrzem, dla mnie to była długa droga, aby się tu dostać. Chwytam to obiema rękoma. Nie obchodzi mnie hejt. Moim golem jest wyjście tam, zapewnienie rodzinie lepszego bytu i zostanie numerem jeden.
Anglik był kilkakrotnie prowokowany pytaniami podczas konferencji prasowej o status gwiazdy, jaki wypracował sobie jego najbliższy rywal po zdobyciu pasa mistrzowskiego. Jeden z dziennikarzy zadał m.in. pytanie, co Edwards sądzi o roli Nigeryjczyka w filmie „Black Panther”. „Rocky” uważa, że szum medialny i mnóstwo pozasportowych obowiązków Usmana mogą oznaczać, że ten nie przykłada się wystarczająco do treningów.
Szacunek do ciebie za próbowanie wszystkiego, co próbujesz, ale sława wyraźnie uderza ci do głowy. Mam zamiar nauczyć cię pokory w sobotnią noc.
– zwrócił się Leon do swojego najbliższego przeciwnika.
Zobacz także: Leon Edwards uważa, że to idealny moment na pojedynek z „rozpadającym się” Usmanem
Gala UFC 278 odbędzie się już jutro. Na karcie walk zobaczymy m.in. starcie Marcina Tybury z Alexandrem Romanovem. Do akcji po ponad trzech latach rozbratu z oktagonem UFC powróci także były mistrz dywizji średniej – Luke Rockhold, który skrzyżuje pięści z Paulo Costą.
Zobacz także: UFC 278 z udziałem Marcina Tybury – karta walk. Gdzie i jak oglądać?
źródło: bjpenn.com