Łukasz Kopera przegrał decyzją na gali OKTAGON 68 i zakończył karierę
Adrian Szymański
Podczas gali OKTAGON 68: Todev vs. Fleury, która odbyła się w Stuttgarcie, doszło do pojedynku w kategorii lekkiej pomiędzy Alanem Omerem (24-5) a Łukaszem Koperą (11-8). Starcie rozstrzygnęło się na pełnym dystansie, a zwyciężył faworyt lokalnej publiczności Alan Omer.
Kopera błyskawicznie posłał Omera na deski, zadając mocny cios już po trzydziestu sekundach walki. Lokalny zawodnik zdołał jednak ekspresowo dojść do siebie, wrócił do stójki i złapał Polaka w klinczu, niwelując zagrożenie. Chwilę później pojedynek przerwał niefortunny faul – Kopera trafił rywala w kroczę, co wymusiło dłuższą pauzę, podczas której Omer w asyście sędziego poprawiał suspensor. Po wznowieniu starcia Niemiec wyraźnie złapał rytm, częściej trafiał i ostatecznie zapisał rundę na swoją korzyść u wszystkich sędziów.
Runda 2:
Na początku rundy Omer spróbował kopnięcia na wątrobę, ale Kopera skutecznie zablokował je przedramieniem. Niemiec usiłował także obalić, lecz napotkał opór i finalnie klincz został rozerwany. Chwilę później to Polak podjął próbę sprowadzenia, jednak również bezskutecznie. Ostatecznie to Omer dopiął swego – przewrócił Koperę i zaczął go rozbijać w parterze. Twarz Polaka szybko pokryła się krwią, a sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna. Niemiec nie zwalniał tempa, konsekwentnie zasypując ciosami, ale Kopera wykazał się odpornością i dotrwał do końcowego gongu.
Runda 3:
Świadomy niekorzystnej sytuacji na kartach punktowych, Kopera ruszył do ataku, szukając przełomu. Udało mu się obalić Omera i skutecznie go obijać w parterze, lecz nie zdołał zakończyć walki przed czasem. Choć tę rundę zapisał na swoją korzyść, to w ostatecznym rozrachunku lepszy na punkty okazał się Alan Omer.
Po walce Łukasz Kopera zostawił rękawice i ogłosił zakończenie kariery.