A zatem mamy kontrowersje wokół punktacji jednego z pojedynków marcowej gali KSW w Gorzowie Wielkopolskim.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Sztab Macieja Różańskiego złożył oficjalny protest do organizacji KSW w związku z werdyktem sędziowskim w walce z Bartoszem Leśko na XTB KSW 104. W szczegółowym dokumencie zakwestionowano punktację ostatniej, trzeciej rundy, która zdaniem protestujących powinna zostać przyznana Różańskiemu.
Co istotne, wyraźnie zaznaczono, że ani sam zawodnik, ani nikt z jego teamu nie kieruje pretensji do Bartosza Leśko. Protest dotyczy wyłącznie interpretacji zasad punktowania przez sędziów.
„Zgodnie z oficjalnym werdyktem: pierwsza runda została przyznana Bartoszowi Leśko, druga runda została przyznana Maciejowi Różańskiemu, trzecia runda została jednogłośnie przyznana Bartoszowi Leśko (wszyscy sędziowie punktowali 10-9 dla niego). Uważamy, że punktacja trzeciej rundy nie była zgodna z obowiązującymi zasadami, ponieważ nie uwzględniła kluczowych kryteriów, takich jak kontrola oktagonu, agresywność i skuteczne obalenia, które powinny przeważyć w sytuacji, gdy wymiana uderzeń była wyrównana” – czytamy w dokumencie.”
Sztab Różańskiego szczegółowo uzasadnia swoje stanowisko, wskazując na kilka kluczowych elementów decydującej odsłony pojedynku:
„Maciej Różański regularnie spychał przeciwnika pod siatkę, decydując o miejscu, w którym walka się toczyła. To on dyktował tempo rundy, a Bartosz Leśko często był w defensywie, reagując na jego działania” – argumentują przedstawiciele zawodnika.”
W proteście zwrócono szczególną uwagę na znaczenie skutecznych obaleń wykonanych przez Różańskiego w trzeciej rundzie:
„Maciej Różański przeprowadził trzy próby obaleń, z czego dwa były skuteczne. Ostatnie obalenie było kluczowe, ponieważ przez minutę Maciej Różański znajdował się nad swoim przeciwnikiem, całkowicie go kontrolując. Pomimo że Bartosz Leśko podejmował próby obrony, przewaga i agresywność były po stronie Maćka Różańskiego, który w tej pozycji nie tylko utrzymywał kontrolę, ale również zadawał ciosy i próbował przejść do technik kończących.”
Głównym zarzutem jest niewłaściwe stosowanie nowych zasad punktowania wprowadzonych przez KSW, które zdaniem protestujących nie zostały właściwie zinterpretowane przez sędziów oceniających pojedynek.
Źródło: Protest sztabu Macieja Różańskiego