To nie była noc naszych zawodników w holenderskim Alkmaar. Obaj panowie zakończyli swoje starcia w pierwszych rundach.
Marcin Bandel od samego początku wszedł w ostrą wymianę z Alexem Lohore. Niestety nie wyszedł na tym dobrze. Polak w pewnym momencie przestrzelił dwa prawe, natomiast rywal precyzyjnie go skontrował. Bandel poleciał na deski, po czym reprezentujący Francję Lohore podbiegł i dobił go już w parterze. Sędzie przerwał, choć zdaniem „Bomby” – zbyt wcześnie.
Oskar Herczyk był nieco bliżej dotrwania do przerwy. Niestety i w tej konfrontacji przeciwnik okazał się zbyt mocny. Noach Blyden po czterech minutach ciężkiego boju trafił Oskara mocnym prawym sierpowym. „Shrek” poleciał na siatkę, a tam Surinamczyk dokonał dzieła zniszczenia.
Zobacz również: Roberto Soldić ponownie w KSW? „Widząc co się tam dzieje, wróciłem z propozycją”
Źródło, Fot.: Brave CF