Marcin Tybura zabrał głos po swoim zwycięstwie nad Gregiem Hardym. „Tybur” na gali UFC Vegas 17 pokonał Amerykanina przez TKO w drugiej rundzie.
Marcin Tybura (21-6) dzięki zwycięstwu nad Gregiem Hardym (7-3) przedłużył swoją serię do czterech wygranych z rzędu. „Tybur” za pośrednictwem Instagrama podziękował swoim fanom za wsparcie.
„Oktagon UFC w tym roku był moim domem, teraz jest czas na Święta Bożego Narodzenia”
„Świetna praca mojego narożnika, trzy zwycięstwa z rzędu trenując w Ankosie to nie jest przypadek”
Marcin Tybura na pewno będzie bardzo dobrze wspominał rok 2020. Polak odniósł cztery zwycięstwa z rzędu pokonując kolejno: Sergeya Spivaka (11-2), Maxima Grishina (31-8), Bena Rothwella (38-13) oraz Grega Hardy’ego.
Wszyscy czekamy na kolejne zwycięskie pojedynki Marcina w 2021 roku.
Zobacz także: Deiveson Figueiredo jest przekonany o tym, że wygrał z Brandonem Moreno
źródło: bjpenn.com