Marcin Wójcik zdecydował się na zmianę kategorii wagowej. Popularny „Gigant” porzuca wagę półciężką i przenosi się do królewskiej dywizji, co organizacja KSW ogłosiła w ciekawym stylu…
Marcin Wójcik po zwycięstwie nad Ibragimem Chuzhigaevem na lipcowej gali XTB KSW 108 i awansie na pierwsze miejsce w rankingu wagi półciężkiej, zdecydował się na ruch, o którym mówiło się już w kuluarach od pewnego czasu. Zawodnik z Piły postanowił spróbować swoich sił w wadze ciężkiej, o czym poinformowało KSW za pomocą zabawnego materiału wideo.
W opublikowanym filmie widzimy Wójcika, który wkracza do biura KSW, a jego kroki – jak typowego olbrzyma – powodują, że wszystko w pomieszczeniu aż drży. Zawodnik puka do drzwi dyrektora sportowego i mówi: „Dzień dobry, ja do ciężkiej!”. Fani w komentarzach pod materiałem entuzjastycznie zareagowali na ten ruch, spekulując o potencjalnych rywalach dla doświadczonego zawodnika.
Wójcik, który w zawodowym MMA walczy od 2007 roku, ma na koncie imponujący rekord 21 zwycięstw, z czego aż 19 przed czasem (12 przez nokaut, 7 przez poddanie). Jego styl walki, oparty na agresywnym boksie i solidnym zapasach, może okazać się skuteczny również w starciach z cięższymi rywalami. Warto przypomnieć, że „Gigant” ma już doświadczenie w wyższej kategorii wagowej – w 2018 roku na gali KSW 42 pokonał przez TKO w drugiej rundzie Hatefa Moeila w pojedynku, który odbył się w wadze ciężkiej. Wówczas Wójcik wskoczył na zastępstwo zaledwie dzień przed galą, gdy Chris Fields nie mógł dotrzeć do Łodzi z powodu paraliżu komunikacyjnego w Irlandii.
Na razie nie wiadomo, kiedy i z kim „Gigant” zmierzy się w debiucie w wadze ciężkiej. Niewykluczone, że jego pierwszym przeciwnikiem będzie jeden z czołowych zawodników dywizji, co pozwoliłoby mu od razu zaznaczyć swoją obecność w nowej kategorii.
