Pamiętacie jeszcze półfinałową walkę programu The Ultimate Fighter 22 i walkę Marcina Wrzoska z Julianem Erosą? „Polish Zombie” chce Amerykana w KSW!
Przygoda Marcina Wrzoska w reality show organizacji UFC rozpoczęła się niecały rok temu. Polak w programie The Ultimate Fighter zaszedł do półfinału, dzięki czemu miał okazję zawalczyć na dużej gali UFC z innym półfinalistą, Julianem Erosą. Sędziowie niejednogłośnie ogłosili wtedy werdykt na cześć Erosy i przygoda Wrzoska z największą organizacją MMA na świecie się zakończyła.
Od tamtego czasu Julian Erosa stoczył cztery pojedynki, lecz tylko jeden z nich był w UFC. Po przegranej walce przez nokaut z Teruto Ishiharą, drogi zawodnika z federacją się rozeszły. Erosa nie znalazł jeszcze stałego miejsca dla siebie – na KOTC ponoał Daniela Swaina, na Prime Fighting 8 znokautował Austina Springera, a za zeszłomiesięcznej gali Cage Warriors uległ aktualnemu mistrzowi Paddy’emu Pimblettowi.
Z kolei „Polish Zombie” udanie zadebiutował na KSW 35, pokonując Filipa Wolańskiego, a na minionej gali 37 zdobył pas mistrzowski kategorii piórkowej, pokonując Artura Sowińskiego. I chyba nadszedł czas rozliczeń – Marcin na swoim profilu Facebookowym wzywa Erosę do rewanżu na KSW, ukazując fragmenty walki z „Kornikiem”:
Erosa ty będziesz następny! Zmierz się ze mną na moim podwórku, gdzie nie ma amerykańskich sędziów, żeby bronili twojego tyłka. KSW nakarmcie Zombiaka Amerykańskim mięsem!!!
A poniżej przedstawiamy jeszcze nasz wywiad z Marcinem po gali KSW 37: