Marlon Moraes już 12 marca przywita w oktagonie Song Yadonga. Dla Brazylijczyka będzie to kolejna szansa, by przełamać ciąg przegranych i powrócić na dobre tory.
Moraes poniósł porażkę w trzech swoich ostatnich walkach. Dwie z nich odbyły się w 2020 roku, gdy zawodnik zmierzył się kolejno z Cory’m Sandhagenem oraz Robem Fontem – oba starcia zakończyły się przez TKO. W tym roku na gali UFC 266 Moraes musiał uznać wyższość Meraba Dvalishvili’ego, który pokonał go przez TKO w drugiej rundzie.
Yadong rok 2021 zakończy z trzema walkami na koncie, w tym dwoma wygranymi, które zaliczył w sierpniu z Casey’em Kenney’em oraz w listopadzie z Julio Arce. Przegrał natomiast na gali UFC 259 z Kylerem Phillipsem przez jednogłośną decyzję sędziowską.
źródło: mmajunkie.usatoday.com