Site icon InTheCage.pl

Martin Buday wraca po kontrowersyjnym rozstaniu z UFC. Od razu walka o pas w OKTAGON MMA!

Martin Buday wraca po kontrowersyjnym rozstaniu z UFC. Od razu walka o pas w OKTAGON MMA!

Były zawodnik UFC, który mimo serii zwycięstw został niespodziewanie zwolniony z organizacji, szybko znalazł nowy dom. Martin Buday wraca do OKTAGON MMA i od razu stanie przed szansą ponownego zdobycia tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej.

Po trzech wygranych z rzędu w UFC – w tym nad utytułowanym grapplerem Marcusem “Buchechą” AlmeidąMartin Buday wydawał się być o krok od czołówki wagi ciężkiej. Mimo to, po gali w Abu Dhabi, federacja nie przedłużyła z nim kontraktu, co wywołało falę krytyki ze strony kibiców i ekspertów.

Słowacki ciężki nie zamierzał jednak długo czekać. Buday podpisał kontrakt z organizacją OKTAGON MMA, w której zdobywał już mistrzowski pas przed przejściem do UFC. W powrocie do czeskiej federacji nie dostanie jednak łatwego zadania – 28 grudnia na gali OKTAGON 81 zmierzy się w walce wieczoru z aktualnym mistrzem Willem Fleurym.

Irlandczyk Fleury, wcześniej związany z PFL, ma za sobą serię dziewięciu walk bez porażki. W marcu zdobył tytuł mistrzowski OKTAGON MMA, pokonując Lazara Todeva na punkty. Wcześniej wygrywał m.in. z Pavolem Langerem i Danielem Škvorem, a jego siła i mobilność czynią go jednym z najbardziej niebezpiecznych ciężkich w Europie.

Dla Budaya to nie tylko szansa na odzyskanie dawnego pasa, ale też okazja, by przypomnieć się UFC. Jeśli wygra w przekonującym stylu, może szybko znaleźć się ponownie na radarze amerykańskiej federacji.

Zobacz takżePaddy Pimblett oskarża Ilię Topurię o unikanie walki: „Znowu się wymiguje”

źródło: X / OKTAGON MMA | foto: Getty Images

Exit mobile version