Współwłaściciel KSW widzi szansę na rozwój mieszanych sztuk walki w kontekście wyboru nowego prezydenta USA.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Martin Lewandowski dostrzega potencjalne szanse dla rozwoju MMA w związku z wyborem Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Współwłaściciel KSW zwraca szczególną uwagę na możliwość wprowadzenia mieszanych sztuk walki jako sportu pokazowego podczas igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku.
Międzynarodowa organizacja MMA walczy od kilkunastu lat o to, by na igrzyskach olimpijskich nasz sport był sportem pokazowym. Biorąc pod uwagę nieprzewidywalność i niekonwencjonalność Donalda Trumpa… Gdyby szefowie MMA w Stanach zaczęli lobbować, jeśli są tak blisko prezydenta, to może też Trump zacząłby wpływać na Międzynarodowy Komitet Olimpijski.
powiedział Lewandowski w wywiadzie dla xyz.pl.
Znaczącym argumentem przemawiającym za olimpijskimi aspiracjami MMA jest jego globalny zasięg. Światowa organizacja IMMAF (International Martial Arts Federation) zrzesza obecnie federacje z ponad 140 państw, co potwierdza międzynarodowy charakter dyscypliny.
Optymizm Lewandowskiego wzmacnia również rosnąca popularność MMA wśród najważniejszych osobistości. Donald Trump, jeszcze jako prezydent-elekt, pojawiał się na galach MMA – choćby w Nowym Jorku w towarzystwie Elona Muska. Ponadto, szef UFC – Dana White – był jednym z mówców podczas wieczoru wyborczego nowego prezydenta USA.
Zobacz także: Musaev: „Prezydent Warszawy kazał mnie zdjąć z karty walk”. Lewandowski odpowiada: „To bzdura”
Źródło: xyz.pl | grafika: materiały prasowe KSW, AI