Piotr Wawrzyniak pozostaje bez rywala na nadchodzącą galę OKTAGON 63, po tym, jak Marek Mazuch wycofał się z walki z powodu kontuzji. Polsko-słowackie starcie na szczycie kategorii średniej mogło wyłonić kolejnego pretendenta do tytułu.
Za niespełna dwa tygodnie w Bratysławie odbędzie się gala OKTAGON 63, podczas której Piotr Wawrzyniak (13-6) miał walczyć z Markiem Mazuchem (9-2) w kategorii średniej. Organizacja Oktagon MMA poinformowała jednak, że Mazuch nie wystąpi z powodu kontuzji.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Były mistrz Babilon MMA w swoim debiucie dla Oktagonu przed czasem pokonał Vlasto Cepo, zdobywając tymczasowy pas czesko-słowackiej organizacji. Dzięki temu zwycięstwu uzyskał status pretendenta do tytułu w kategorii średniej i zmierzył się z Patrikiem Kinclem. Mimo dobrego występu musiał w trzeciej rundzie uznać wyższość Czecha, który poddał go duszeniem zza pleców. W ostatniej walce Wawrzyniak zwyciężył niejednogłośną decyzją z byłym zawodnikiem UFC, Andreasem Michailidisem. Wygrana z Mazuchem mogłaby przybliżyć Wawrzyniaka do kolejnej szansy walki o pas mistrzowski.
Wypadnięcie Mazucha stawia pod znakiem zapytania występ Polaka w Bratysławie, gdyż do wydarzenia pozostało już niewiele czasu. Póki co nie wiemy, czy dla reprezentanta Czerwonego Smoka zostanie znalezione zastępstwo.
Zobacz także: Chimaev z ogromnym awansem w rankingu wagi średniej UFC
Źródło: X / Oktagon MMA, Fot: Oktagon MMA