Wedle informacji przekazanych przez portal TSN.ca, Conor McGregor pozostaje jedynym aktywnym zawodnikiem organizacji UFC, który nie był jeszcze w tym roku przetestowany na obecność niedozwolonych środków dopingujących przez USADA.
Największa gwiazda MMA – Conor McGregor do dziś nie został przetestowany przez USADA. Jest aktualnie jedynym zawodnikiem, który podpisał kontrakt przed 1. sierpnia, nieprzetestowanym w 2022 roku.
Każdy aktywny zawodnik UFC znajdujący się na kontrakcie z amerykańską promocją musi być gotowy na oddanie próbki do testowania przez cały rok. Wliczają się w to także zawodnicy, którzy nie odbyli żadnego zawodowego startu w okresie dłuższym niż 8 lat, natomiast zdecydowali się pozostać w programie antydopingowym.
Baza zawierająca informacje o ostatnich testach wykonanych przez USADA została zaktualizowana 22. września, ukazując – poza „Notoriousem” – trzech innych zawodników, choć nieaktywnych, którym agencja antydopingowa nie złożyła jeszcze wizyty w 2022 roku. Są to John Hathaway, Travis Browne oraz Sheldon Westcott. Wszyscy trzej od ponad pięciu lat nie występują już dla UFC.
Wedle informacji opublikowanych na stronie USADA, McGregor po raz ostatni był testowany w trzecim kwartale 2021 roku, co miało miejsce po jego rewanżowej walce z Dustinem Poirierem, którą Irlandczyk przegrał przez złamanie nogi po pierwszej rundzie. Był to main event gali UFC 264.
Portal TSN poprosił USADA o ujawnienie kilku szczegółów dotyczących testowania zawodników. Oto, co zostało przekazane przez agencję antydopingową:
„Od momentu zapisania do programu, każdy zawodnik UFC podlega testowaniu, nawet jeśli nie bierze czynnego udziału w walkach – wyjątkami są: powiadomienie UFC o zakończeniu kariery, wygasły kontrakt lub jakikolwiek inny powód uprawniający do usunięcia z programu. W przypadku powrotu do UFC, zawodnicy muszą pozostawać pod dozorem USADA przez sześć miesięcy do momentu, kiedy będą mogli ponownie startować. Podobnie do reguł pozostałych agencji zwalczających doping na świecie, UFC może załatwić odstępstwo od sześciomiesięcznego okresu zapisanego w zasadach USADA w wyjątkowych okolicznościach, jeśli ta zasada byłaby ewidentnie niesprawiedliwa dla konkretnego zawodnika, ale w obu przypadkach – zawodnik zobowiązany jest dostarczyć przynajmniej dwie negatywne próbki przed powrotem do czynnych startów w UFC. Nie komentujemy statusu żadnego zawodnika.”
Jak poinformował na swoim Twitterze dziennikarz Aaron Bronsteter – obóz Conora McGregora odmówił komentarza w tej sprawie. Zawodnik nie przeszedł natomiast na emeryturę, gdyż stale znajduje się na 11. miejscu w rankingu kategorii lekkiej UFC.
Zobacz także: Bobby Green przyłapany na dopingu. Zawodnik komentuje wpadkę: „Zjeb*łem”
źródło: TSN.ca, Twitter/Aaron Bronsteter
