Nieprawdziwa – jak się okazuje – informacja o usunięciu Conora McGregora z rosteru UFC wywołała burzę w mediach społecznościowych.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Wszystko zaczęło się od wpisu konta UFC Roster Watch na platformie X, które poinformowało o rzekomym usunięciu Conora McGregora (22-6) z listy zawodników UFC. Informacja błyskawicznie rozeszła się w internecie, prowadząc do spekulacji o możliwym zakończeniu współpracy lub problemach z testami antydopingowymi.
Szybką reakcją na te doniesienia był wpis szanowanego dziennikarza MMA Ariela Helwaniego, który stanowczo zdementował informacje. „Conor McGregor NIE rozstał się z UFC. Zarówno @TheNotoriousMMA, jak i jego zespół potwierdzili mi to. Potwierdził również, że wrócił do puli testowej, przeszedł testy i wszystkie wyniki są czyste” – napisał Helwani.
Sam McGregor również nie pozostał bierny wobec krążących plotek. W usuniętym później wpisie na platformie X, były podwójny mistrz UFC napisał: „Pierwszy test w pełni czysty. Dupku”. Do wpisu dołączył zrzut ekranu z prywatnej konwersacji, w której nieznana osoba informuje go: „Piro dzwonił wczoraj. Pierwszy czysty. Świetnie! Oficjalne powiadomienie wyślą w przyszłym tygodniu”. Wcześniej McGregor udostępnił również nagranie pokazujące plaster na ramieniu, który miał być dowodem na pobranie próbek do testów antydopingowych.
Gwiazdor UFC nie walczył od ponad czterech lat, kiedy to doznał złamania nogi w trzecim pojedynku z Dustinem Poirierem. Niedawno wyraził zainteresowanie powrotem do oktagonu podczas planowanej gali UFC w Białym Domu, która ma się odbyć 4 lipca 2026 roku.
Zobacz także: Były przyjaciel Conora zdradza: „McGregor praktycznie nie trenował do walki z Khabibem”