Merab Dvalishvili nie zamierza sam wyzywać Alexandra Volkanovskiego, jednak gdyby UFC zaproponowało pojedynek mistrz vs. mistrz, byłby gotów wejść do oktagonu. Gruzin, który zdominował kategorię kogucią, przyznał, że kieruje się szacunkiem – ale nie odmówi żadnego wyzwania, jeśli organizacja tego zażąda.
Merab Dvalishvili otwarcie przyznaje, że choć szanuje Alexa Volkanovskiego i nie zamierza go wyzywać, to w razie propozycji walki mistrz vs. mistrz z chęcią przyjmie wyzwanie. Gruzin, który 6 grudnia podczas UFC 323 zmierzy się z Petrem Yanem, podkreśla, że jako wojownik jest gotów na każde starcie, które zaproponuje mu organizacja.
Słuchaj, nie chcę go wyzywać, bo mam ogromny szacunek do wielkiego mistrza Alexa Volkanovskiego. Chcę skupić się na swojej kategorii wagowej i nie być niegrzeczny, rzucając jego nazwisko.
– powiedział Merab Dvalishvili w rozmowie z Bloody Elbow.
Mistrz wagi koguciej w UFC ma za sobą serię zwycięstw, która praktycznie „wyczyściła” jego dywizję. Już 6 grudnia podczas UFC 323 zmierzy się po raz drugi z Petrem Yanem, którego wcześniej rozbił bezdyskusyjnie. Jeśli i tym razem zwycięży w podobnym stylu, organizacja może stanąć przed problemem znalezienia mu nowego rywala.
Jeśli UFC przyjdzie i powie: „Masz walczyć z Volkanovskim” – to po prostu to zrobię. Jestem wojownikiem, podpisuję kontrakt i walczę. Zazwyczaj UFC mówi mi: „Twoim rywalem jest ten”, i boom, działamy. Więc jeśli będą tego chcieli, jestem gotów.
– dodał Dvalishvili.
Wypowiedź „The Machine” pojawiła się w momencie, gdy wielu fanów oskarżało go o unikanie nazwiska Australijczyka. Dvalishvili odpowiada jednak spokojem i pragmatyzmem – szacunek nie oznacza tchórzostwa.
Warto dodać, że już od 2026 roku UFC przenosi transmisje z ESPN na Paramount/CBS. W obliczu rekordowego kontraktu o wartości 7,7 miliarda dolarów organizacja ma w planach jeszcze więcej hitowych zestawień – takich jak potencjalne starcie Volkanovski vs. Dvalishvili.
Zobacz także: Merab Dvalishvili przed rewanżem z Petrem Yanem: „W pierwszej walce nie miał do mnie szacunku”
źródło: Bloody Elbow | foto: Getty Images