Site icon InTheCage.pl

Merab Dvalishvili zapowiada pracowity rok. Gruzin celuje w historyczny wyczyn

Merab Dvalishvili zapowiada pracowity rok. Gruzin celuje w historyczny wyczyn

Obroni pas i nie zwolni tempa. Merab Dvalishvili już teraz planuje kolejne wyzwania – jeśli wygra z Seanem O’Malleym na UFC 316, ma w planach dwie kolejne obrony jeszcze w tym roku.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Przydomek „The Machine” nie wziął się znikąd. Merab Dvalishvili nie tylko ma nieskończony zapas tlenu w klatce, ale również nie chce długo odpoczywać między walkami. Po styczniowej wygranej z Umarem Nurmagomedovem i nadchodzącym starciu z Seanem O’Malleym (7 czerwca, UFC 316), planuje jeszcze dwa kolejne występy mistrzowskie w 2025 roku.

Z Bożą pomocą to się wydarzy. 

– powiedział Dvalishvili dla ESPN.

Ciężko trenuję, by wygrać i znów obronić pas. Nie lekceważę tego pojedynku – to będzie wyzwanie, ale chcę być aktywny. Po walce zrobię sobie miesiąc przerwy i wracam na obóz. Chcę walczyć często.

Gruzina interesują m.in. gala Noche UFC we wrześniu w Guadalajarze oraz jedna z dwóch corocznych gal PPV – w listopadzie w Nowym Jorku lub grudniu w Las Vegas. W idealnym scenariuszu – występ w każdej z tych lokalizacji.

Na razie skupia się jednak na rewanżu z O’Malleym. Choć za pierwszym razem zdominował rywala we wrześniu zeszłego roku, wie, że tym razem sytuacja może wyglądać inaczej.

To trudne, żeby się zmotywować, bo walczę z tym samym gościem.

– przyznał.

Ale wiem, że tym razem będzie bardziej niebezpieczny. W pierwszej walce wiedziałem, że mój plan zadziała – trzymałem dystans i obalałem go za każdym razem, gdy próbował skracać dystans. Teraz spodziewam się, że od początku ruszy agresywnie – ciosami albo kopnięciami. Każda walka to nowe doświadczenie, chcę się uczyć i testować siebie.

Choć O’Malley przyciąga uwagę mediów, dla Dvalishviliego liczy się coś więcej niż rozpoznawalność przeciwnika.

Wiem, że to będzie duża walka, bo Sean jest najbardziej popularny w naszej kategorii.

– powiedział.

Ale dla mnie liczy się dziedzictwo. Każda walka jest ważna. Chcę spróbować nowych rzeczy – stójki, kombinacji, wykończenia. Oczywiście, pieniądze też są dobre, ale mnie najbardziej ekscytuje samo wyjście do klatki.

Zobacz także: Sean O’Malley zabrał głos po ogłoszeniu rewanżu z Merabem Dvalishvilim na UFC 316

źródło: ESPN | foto: Getty Images/Christian Petersen

Exit mobile version