Już od kilku miesięcy słychać pogłoski, mocno podsycane przez samego zainteresowanego, na temat przejścia na emeryturę aktualnego mistrza wagi średniej UFC, Michaela Bispinga.
Podczas dzisiejszego programu MMA Hour Ariela Helwani, Michael Bisping poinformował, że planuje przejście na emeryturę po najbliższej walce z Georgesem St.-Pierrem:
Istnieje możliwość, że ta walka będzie moją ostatnią walką w ogóle.
powiedział Hrabia, a zapytany o to, czy faktycznie zrezygnuje z kontynuowania kariery, nawet jeśli wygra, odpowiedział:
Nie wiem. Zobaczymy jak będzie, ale istnieje możliwość, że to będzie moja ostatnia walka.Zatem każdy, kto chce zobaczyć Michaela Bispinga na żywo musi się liczyć, że to może być ostatnia szansa na to.
Swoje plany przejścia na emeryturę Bisping umotywował następująco:
Jestem w tym już tak długo. A jest tyle rzeczy do zrobienia w życiu. Wiesz, nie zrozum mnie źle, kocham to, co robię. Ale nie można tego robić wiecznie, nie można. Widzisz, Georges mógł zostać na emeryturze, mógł zostać. A teraz ja go pokonam i skończę jako mistrz.
Może to jeszcze przemyślę [emeryturę]. Wszystko zależy od tego, czy pojawią się dobre pieniądze. Może wtedy rozważę to jeszcze raz. Ale póki co… Moja rodzina chce, abym przeszedł na emeryturę, moja żona tego chce. I naprawdę wiele osób mówi mi: wiesz, powinieneś już przejść na emeryturę. Mój manager też mi to radzi, abym odszedł jako mistrz. Zarobiłem sporo pieniędzy, miałem świetne walki, reprezentowałem swój kraj. Osiągnąłem w MMA więcej, niż można sobie wymarzyć. Trzeba wiedzieć, kiedy odejść i teraz na tym się właśnie koncentruję. Zobaczymy, co będzie.
Pojedynek z Georgesem St.-Pierrem odbędzie się 4 listopada w nowojorskiej Madison Square Garden i będzie walką wieczoru. Jak sądzicie, czy Hrabia faktycznie zakończy wówczas karierę czynnego sportowca?
źródło: MMA Hour