Jack Della Maddalena stracił pas w starciu z Islamem Makhachevem, ale – zdaniem Michaela Bispinga – pokazał charakter, którego nie widać w statystykach. Legendarny mistrz wskazał, że Australijczyk mógł przerwać walkę w każdej chwili, lecz postanowił dotrwać do końca. To właśnie za tę decyzję Bisping oddaje mu największy szacunek.
Podczas UFC 322 w Madison Square Garden Jack Della Maddalena oddał tron mistrza wagi półśredniej po jednostronnej decyzji sędziów. Islam Makhachev kontrolował pojedynek przez ponad 19 minut i całkowicie narzucił swój styl, ograniczając byłego mistrza do zaledwie 30 celnych uderzeń.
W sieci pojawiło się nagranie pokazujące, jak narożnik Australijczyka w ostrych słowach stara się wyrwać go z marazmu. Wielu kibiców zaczęło zastanawiać się, czy chęć zwycięstwa nie uleciała gdzieś w trakcie walki, zostawiając jedynie instynkt przetrwania.
Michael Bisping w swoim materiale na YouTube zauważył oznaki zniechęcenia, ale podkreślił, że Della Maddalena wykazał się uporem godnym pochwały.
On wyglądał jakby chciał, żeby to już się skończyło, ale to nie jest żadna krytyka. Wręcz przeciwnie. Mógł kilka razy pójść na łatwiznę. Islam próbował go skończyć. Wystarczyłoby, żeby Jack przestał się bronić. Ale nie – walczył, próbował wstawać, mimo frustracji w narożniku.
– stwierdził Bisping.
Islam zdominował wszystko. Walka do jednej bramki, niezwykle jednostronny pojedynek. Proste.
Po długiej, 18-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzjami Della Maddalena wrócił w maju i odebrał pas Belalowi Muhammadowi. Pierwsza obrona miała być próbą udowodnienia, że należy do absolutnej czołówki – i choć pojedynek z Makhachevem go przerósł, Bisping uważa, że Australijczyk wciąż należy do elity.
Jednocześnie zaznacza, że droga z powrotem na szczyt będzie wyjątkowo trudna.
Jack wróci. Czy znowu będzie mistrzem? Nie wiem. Dywizja półśrednia jest teraz niesamowita, może najlepsza w całym MMA.
– ocenił Anglik.
Zobacz także: Chael Sonnen miażdży Jacka Della Maddalenę po UFC 322: „Kompletnie nie dowiózł”
źródło: Michael Bisping / YouTube