Jedna z największych gwiazd brytyjskiego MMA stanie przed życiową szansą w starciu z byłym pretendentem do pasa UFC.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Organizacja UFC oficjalnie potwierdziła kolejne elektryzujące starcie do karty walk gali UFC 314 w Miami. Paddy Pimblett (22-3) zmierzy się z Michaelem Chandlerem (23-9) w pięciorundowym co-main evencie wydarzenia zaplanowanego na 12 kwietnia tego roku.
Niepokonany dotąd w oktagonie UFC Pimblett kontynuuje swoją imponującą passę w amerykańskiej organizacji. Brytyjczyk może pochwalić się sześcioma zwycięstwami z rzędu, a w swoim ostatnim występie na UFC 304 w lipcu 2024 roku błyskawicznie uporał się z Kingiem Greenem, za co otrzymał bonus w wysokości 50 tysięcy dolarów. Były mistrz Cage Warriors w wadze piórkowej słynie z efektownego kończenia pojedynków – aż 16 z jego 22 zwycięstw zakończyło się przed czasem. Obecnie zajmuje 12. pozycję w rankingu dywizji lekkiej.
Dla doświadczonego Chandlera będzie to szansa na przełamanie serii dwóch porażek. Amerykanin w swoim ostatnim występie na UFC 309 w listopadzie 2024 roku musiał uznać wyższość Charlesa Oliveiry, ulegając mu na punkty. Była to jego druga przegrana z Brazylijczykiem, który wcześniej znokautował go w walce o pas mistrzowski na UFC 262. Mimo niekorzystnej passy, „Iron” pozostaje jednym z najbardziej widowiskowych zawodników dywizji, czego dowodem jest pięć bonusów za występy w zaledwie sześciu walkach dla UFC. Obecnie plasuje się na 7. miejscu rankingu wagi lekkiej.
Walką wieczoru gali UFC 314 będzie starcie o wakujący pas kategorii piórkowej pomiędzy Alexandrem Volkanovskim a Diego Lopesem.
źródło: UFC | foto: ufc.com, AI