Michał Oleksiejczuk wraca na tarczy z Las Vegas. Dziś w nocy Polak przegrał przez poddanie z Caio Borralho w drugiej rundzie starcia na gali UFC Vegas 72.
Michał Oleksiejczuk od pierwszych chwil walki z Caio Borralho stawiał na swoją znakomitą stójkę i wywierał presję na rywalu. Wydawało się, że Polak zaczyna grać w swoją grę, ale rywal szybko przeszedł do kontrofensywy. I choć „Husarz” dobrze radził sobie w pracy zapaśniczej, Borralho znalazł wreszcie na niego sposób. W drugiej rundzie Michał uległ przeciwnikowi przez poddanie.
Zobacz także: UFC Vegas 72: Demony powróciły! Michał Oleksiejczuk uduszony przez Caio Borralho [WIDEO]
Kilka godzin po gali Oleksiejczuk postanowił skomentować przegraną i zabrał głos w social mediach. W krótkich, żołnierskich słowach Michał zwrócił się do swoich fanów:
„Dziękuję wszystkim za wsparcie, niestety dzisiaj zawiodłem.”
Przegrana z Borralho jest czwartą, jaką odniósł Polak w UFC. Po zmianie kategorii wagowej z półciężkiej na średnią Michał zaczął swoją przygodę z największą organizacją MMA na świecie tak jakby od nowa. Walka z Brazylijczykiem mogła otworzyć mu drogę do pierwszej piętnastki rankignu UFC w wadze do 84 kg. Tymczasem trzeba będzię wyciągnąć wnioski i zrobić krok w tył, aby ponownie nabrać rozpędu.
źródło: Instagram/Michał Oleksiejczuk