Kto wygra walkę wieczoru XTB KSW 109: Piotr Kuberski czy Radosław Paczuski? Michał Michalski, który sam wystąpi na tej gali, ma swojego faworyta i apeluje o rozwiązanie sytuacji z mistrzem wagi średniej, Pawłem Pawlakiem.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Michał Michalski w rozmowie z naszym portalem nie ukrywa, że stawia na Piotra Kuberskiego w walce z Radosławem Paczuskim:
Wiadomo, że Piotrek Kuberski, bo gdzieś tam trenowałem z nim kiedyś. I ogólnie przez pryzmat ostatnich walk. Bardziej mi się podoba jego styl. Uważam, że jest mocniejszy, że teraz jest w swoim prime, że tak powiem.
Jednocześnie Michał docenia umiejętności Paczuskiego, choć przyznaje, że jego ostatnie występy nie były porywające. Paczuski ma za sobą siedem walk w KSW i jest po trzech wygranych z rzędu. Ostatni raz w okrągłej klatce walczył w styczniu tego roku i pokonał Klebera Silvę. Z kolei miesiąc temu pokazał się znakomicie w kickboxingu na gali swojego klubu Uniq Fight Night.
Ogólnie myślę, że to może być nudna walka. Wszyscy się nastawiają na fajerwerki, a ja myślę, że to może być bardzo taktyczna walka.
mówi Michalski, przewidując ostrożne starcie z respektem przed ciosem rywala u obu zawodników.
Oprócz typowania walki wieczoru, Michał odniósł się do sytuacji w dywizji średniej i nieobecności mistrza, Pawła Pawlaka. Jego zdaniem, popularny „Plastinho” powinien zwakować pas:
Moim zdaniem mówiono o walce mistrzowskiej dla Piotra Kuberskiego już dawno. Już mu ją obiecano, przeciągano ją, więc zawalczył o pas tymczasowy i wygrał. Na razie Pawła nie ma, nie jest w stanie bronić regularnego tytułu, więc powinien go zwakować.
Michalski uważa też, że po powrocie Pawlak powinien od razu zmierzyć się ze aktualnym mistrzem.
Sam Michalski, który 9 sierpnia w warszawskim Studiu ATM zmierzy się z Andim Vrtaciciem, przyznaje, że po części przygotowuje się na ewentualne zastępstwo w walce o pas tymczasowy. Kontuzja Alberta Odzimkowskiego i jego wypadnięcie z karty walk, otworzyło szansę dla Chorwata. Vrtačić ma za sobą dwa udane występy w klatce KSW. Najpierw znokautował Mateusza Janura i został nagrodzony bonusem za najlepsze skończenie wieczoru, a następnie rozbił Cezariusza Kęsika i zdobył bonus za najlepszą walkę wieczoru.
Michał przyznaje, że ma dodatkową motywację, ponieważ w warszawskim Studiu ATM przegrał swój pojedynek z Adrianem Bartosińskim i chce „odczarować” to miejsce. Czy uda mu się to w starciu z Chorwatem? Przekonamy się już wkrótce!