Wielokrotna mistrzyni świata w brazylijskim jiu-jitsu – Michelle Nicolini (5-2) powróci do klatki organizacji ONE Championship już dzisiaj (12 lipca), by skrzyżować rękawice z Angelą Lee (9-1). Dla Nicolini będzie to drugie starcie dla tej organizacji.
W listopadowym debiucie przez decyzję przegrała z Tiffany Teo (8-1), a teraz ma nadzieję, na powrót na zwycięskie tory:
Po mojej ostatniej walce w listopadzie, trenowałam ciężko, by nauczyć się nowych rzeczy, a oprócz tego chciałam skupić się również na poprawie starych błędów. Trenuję cały czas, nawet kiedy nie mam żadnej zbliżającej się walki. Dzięki temu zawsze jestem w świetnej formie.
Lee, z którą zmierzy się Nicolini w swoim nadchodzącym starcu także powraca po przegranej (pierwszej w swojej karierze). Będzie to dla niej druga walka w dywizji słomkowej, a Brazylijka chętnie sama sprawdzi, jak jej rywalka, która wcześniej walczyła w kategorii atomowej, sprawdzi się w wyższej wadze:
Jak dla mnie dywizja atomowa jest bardzo trudna do osiągnięcia, szczególnie w wersji tej organizacji. Osobiście nie zdecydowałabym się na takie zbijanie wagi, ale jeśli Angela wierzy, że jest w stanie przestawić się na tę kategorię i bić się na tym samym poziomie, w takim razie zapraszam.
źródło: bjpenn.com