Site icon InTheCage.pl

Mistrzowie poddań w organizacji KSW

Mistrzowie poddań w organizacji KSW

źródło: wp.pl

Kto pod skrzydłami największej europejskiej marki MMA zmuszał do poddania się swoich rywali najczęściej? Wśród najlepszych znalazło się sporo ciekawych nazwisk.

Chociaż walka w parterze może czasami wydawać się skomplikowana, często jej efekty okazują się piękne dla oka, a poddania rywali wręcz ekwilibrystyczne. W historii organizacji KSW już ponad sto trzydzieści pojedynków zostało zakończonych poddaniami. Kto jednak pod skrzydłami największej europejskiej marki MMA zmuszał do poddania się swoich rywali najczęściej? Wśród najlepszych znalazło się sporo ciekawych nazwisk.

Na pierwsze miejsce zestawienia zawodników wygrywających najczęściej przez poddania trafił prawdziwy wirtuoz parteru, Mamed Khalidov, który pokonał w ten sposób aż dziesięciu rywali. Już w drugim boju dla organizacji poddał Martina Zawadę przez dźwignię na stopę. Potem jego umiejętnościom walki na macie ulegli: Dave Dalgliesh, Valdas Pocevicius, James Irvin, Matt Lindland, Jesse Taylor, Kendall Grove, Melvin Manhoef, Ryuta Sakurai i Maiquel Falcao. Mamed swoich rywali pokonywał na różne sposoby, przez balachę, gilotynę czy trójkątne duszenie nogami. Od ostatniego zwycięstwa przez poddanie w wykonaniu Mameda minęło już jednak prawie sześć lat.

Na drugim miejscu w zestawieniu zawodników z największą liczbą poddań na koncie w organizacji KSW znalazło się dwóch fighterów. Są to prawdziwe legendy MMA nad Wisłą – Antoni Chmielewski i Jan Błachowicz. Zawodnicy ci wygrali przez poddania po sześć walk. Antoni Chmielewski, świetny judoka, już w debiucie dla KSW, podczas drugiego turnieju organizacji pokonał przez poddania trzech zawodników. Jego parterowej sile w KSW ulegli: Norbert Świerblewski, Krzysztof Mila, dwa razy Łukasz Jurkowski, Michał Chmielewski i Dion Staring. Antoni w parterze najczęściej wygrywał przez tzw. balachę, czyli dźwignię na staw łokciowy, ale również przez dźwignię na stopę i niezwykle rzadko spotykaną technikę – duszenie zwane ezekielem.

Jan Błachowicz po raz pierwszy wygrał przez poddanie w organizacji KSW walcząc z Antonim Chmielewskim, którego pokonał balachą na gali KSW 9. Następnie w ten sam sposób uporał się z Azizem Karaoglu i Christianem M’Pumbu. A trzej kolejni rywale, którymi byli: Maro Perak, Wojciech Orłowski i Toni Valtonen, zostali pokonani klasycznym duszeniem zza pleców.

Trzecie miejsce w zestawieniu największej liczby wygranych walk przez poddanie okupuje aż czterech zawodników – Łukasz Jurkowski, Krzysztof Kułak, Michał Materla i Tomasz Narkun. Panowie walcząc dla organizacji KSW pokonali w taki sposób po pięciu przeciwników. Łukaszowi Jurkowskiemu ulegli przez poddanie: Rafał Tomasiuk, Tomasz Stanclik, Sergiej Rozwadowski, Iszchan Zakharian i Tony Galic. Krzysztof Kułak pokonał na macie Igora Araujo, Igora Kołacina, Rimgaudasa Kutkaitisa, Iszchana Zakhariana i Andre Fyeete. Michał Materla w swoim życiorysie może pochwalić się poddaniami na: Evertcie Fyett, Valdasie Poceviciusie, Krzysztofie Kułaku, Janie Antosce i Gregorym Babene. Natomiast Tomasz Narkun kończył swoje walki poddając następujących rywali: Charlesa Andrade, Karola Celińskiego, Marcina Wójcika, Mameda Khalidova i Przemysława Mysialę. Wśród wszystkich poddań jakie zaprezentowali zawodnicy z trzeciego miejsca zestawienia można było zobaczyć ogromny przekrój technik, od trójkąta nogami poczynając, przez duszenie zza pleców, kimurę, anakondę, na gilotynie kończąc.

Kolejne gale zapewne przyniosą przetasowania wśród zawodników najczęściej poddających rywali, a już niedługo, bo 21 marca, pojawi się pierwsza okazja w tym roku do obejrzenia parterowych starć w klatce. Organizacja przygotuje bowiem galę KSW 53. Na jej karcie walk już dziś widnieją takie nazwiska jak Mariusz Pudzianowski, Roberto Soldić czy Karol Bedorf. Warto więc przygotować się na wydarzenie, do którego dojdzie w łódzkiej Atlas Arenie.

źródło: KSW

Exit mobile version