Wiemy już, że pomysł na zestawienie Salahdine’a Parnasse z jednym z mistrzów azjatyckiej organizacji nie dojdzie do skutku w najbliższej przyszłości. Dyrektor KSW rozwiał wszelkie wątpliwości.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Póki co, niewiele radości przyniosła kibicom współpraca z RIZIN, którą latem 2024 roku zapowiadał w jednym z wywiadów Martin Lewandowski. Miała ona polegać na wzajemnej wymianie zawodników. Jednym z pomysłów było zestawienie francuskiej supergwiazdy KSW z czempionami azjatyckiej federacji. Salahdine Parnasse (20-2-0) sam zresztą nawoływał niegdyś o starcie z Chikiro Suzukim.
Dyrektor sportowy największej polskiej organizacji – Wojsław Rysiewski w programie Klatka po Klatce przyznał, że z dwoma mistrzami Rizin kontakt został nawiązany. Obaj jednak odmówili. Roberto „Satoshi” De Souza (18-3-0), który rozdaje karty w kategorii lekkiej, oznajmił, że nie zamierza walczyć poza Japonią. Natomiast znany już kibicom z występów w KSW Kleber Koike-Erbst zażądał zbyt dużych pieniędzy.
Nie udało się pozyskać mistrzów RIZIN. Tak szczerze, oni nie za bardzo byli chętni na taką walkę z Salahdinem.
– wtrącił w trakcie rozmowy Wojek. Później rozwinął swoją wypowiedź.
Roberto Satoshi w ogóle nie był zainteresowany walką poza Japonią. Powiedział to wprost, że on chce walczyć tylko u siebie, tu mu jest dobrze. Natomiast Kleber postawił zaporowe warunki. I to jeszcze pomnożył swoje oczekiwania finansowe z naszych rozmów, które się nie udały rok temu, tak gdzieś ponad razy dwa. Tak że nie było szans na zmonetyzowanie takiej wypłaty dla niego.
Parnasse w kolejnym pojedynku zmierzy się z doświadczonym Marcinem Heldem (30-10-0), który po nieudanym debiucie dla polskiej organizacji odprawił z kwitkiem Romana Szymańskiego i Davy’ego Gallona. Obecnie zajmuje trzecią lokatę rankingu kategorii lekkiej.
Zobacz również: Robert Ruchała odchodzi z KSW? „Czas na nowy rozdział”
Źródło: Klatka po Klatce | Fot.: Instagram / Salahdine Parnasse / Roberto Satoshi / Kleber Koike-Erbst