Zapowiadane przez prezesa UFC zwolnienia, dzieją się na naszych oczach. Każdego dnia pojawia się informacja o kolejnym zawodniku, którego drogi rozchodzą się z największą organizacją MMA na świecie. Kolejnym z nich jest Erik Koch.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Oficjele potwierdzili portalowi MMA Fighting, że Erik Koch (16-6) nie jest już zawodnikiem UFC. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy fighter został zwolniony, czy jego kontrakt po prostu stracił ważność i nie został przedłużony.

„Phoenix” pod sztandarem amerykańskiego giganta toczył boje z takimi zawodnikami, jak chociażby Raphael Assuncao (27-8), Clay Guida (35-20), czy Dustin Poirier (26-6). Po raz ostatni widziany był w klatce, w lipcu zeszłego roku, gdy podczas gali z numerem 240 skrzyżował rękawice z Kyle’em Stewartem (13-3). Koch pokazał się wówczas z lepszej strony, konsekwentnie punktując rywala na pełnym dystansie, co doprowadziło do jego jednogłośnego zwycięstwa i powrotu na ścieżkę wygranych, po wcześniejszych dwóch porażkach z kolei.

Zobacz także: Ivan Buchinger wypada z walki z Piotrem Niedzielskim

Źródło: MMAfighting.com