Co przyniesie walka T.Ja Dillashawa z Codym Garbrandtem? „Killashaw” jest pewny, że miano najlepszego zawodnika w kategorii koguciej.

W poniedziałkowej audycji The MMA Hour, mistrz T.J. Dillashaw jest przekonany, że pomimo niejednogłośnej przegranej z Dominickiem Cruzem, to właśnie on jest numerem 1 swojej wagi:

To stawia mnie na szczycie listy [najlepszych zawodników kategorii koguciej w historii]. Wiem, że jestem najlepszym kogucim! Mam niejednogłośną przegraną z Dominickiem Cruzem i to wszystko zmieniło, walka, którą myślałem, że wygrywam. To wszystko zmieniło, ale wciąż jestem najlepszym kogucim.

Mogę cały czas rozwijać moje dziedzictwo. Potem przejdę do kolejnego wyzwania i będę starał się być jak najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie.

Dillashaw nie czuje potrzeby rewanżu z Cruzem, który po części przerwał jego dziedzictwo. Na chwilę obecną ma większe sprawy na głowie, niż niewalczący Dominick Cruz:

Moje występy mówią same za siebie. Musimy sprawdzić, czy Dominick Cruz w ogóle może walczyć. Ten gość nie może nawet tu wejść, zobaczymy czy się uda, ale na chwilę obecną muszę się martwić tym, żeby znokautować Cody’ego za trzy tygodnie.

Oczywiście, że druga walka może potoczyć się inaczej – dla Dillashawa nie ma to jednak znaczenia, bo wierzy, że efekt i rezultat ostatecznie będzie taki sam:

Nie mam nic przeciwko, jeżeli ta walka ma być inna. Po prostu pójdę tam i zrobię tak, że Cody nie będzie miał żadnego znaczenia w naszej kategorii. Pójdę tam i go wykończę. Nie ma szczęki, nie ma żadnej techniki i myślę, że udowodnię każdemu, że w tej wadze Cody nie należy do czołowej dziesiątki.

T.J. Dillashaw i Cody Garbrandt zawalczą ze sobą w walce wieczoru gali UFC 227, która odbędzie się 4 sierpnia.

Źródło: MMAFighting.com