UFC Denver: Beneil Dariush uczy MMA Thiago Moisesa

Zupełnie jednostronny przebieg miał pojedynek Beneila Dariusha z Thiago Moisesem. Wygrał ten pierwszy, dominując rywala w każdej płaszczyźnie walki.

Pierwsza runda zaczęła się od próby wysokiego kopnięcia Dariusha. Amerykanin zapędził Moisesa pod klatkę, jednak ten zapiął mi gilotynę i wskoczył do gardy. Brazylijczyk postraszył także balachą z dołu, jednak Dariush bez większych problemów zerwał technikę. Gdy dochodziło do zwarcia pod siatką, Dariush dobrze obalał rywala by zasypywać go ciosami. Brazylijczyk próbował bezskutecznie poddań.

Na początku drugiej rundy Dariush pewnie poszedł po obalenie, tym razem nie pod siatką, a na środku oktagonu. Amerykanin kontrolował rywala zasypując go ciosami. Po dwóch minutach Moises wstał, by znaleźć się pod siatką wciśniętym i ponownie obijanym. Na minutę przed końcem, Dariush wpiął się za plecy i spróbował poddania, jednak Moises dobrze się wybronił.

W trzeciej rundzie, ponownie jak w pierwszej, Amerykanin potrzebował 19 sekund by mieć rywala zatkniętego na siatce. Moises ponownie wskoczył mu do gardy, zapinając gilotynę, ponownie nieudaną. Dariush bez problemu skontrolował Brazylijczyka i obijał, by ponownie znaleźć się za plecami rywala, strasząc duszeniem. Thiago zdołał wyjść z niekorzystnej pozycji, jednak do końca rundy to Dariush kontrolował go w parterze.

Sędziowie byli zgodni i wypunktowali to starcie dla Dariusha (2x 30-25, 30-26).