Nic nie zapowiadało tak szybkiego skończenia walki. Alex Morono wygrał z Zakiem Ottowem już w pierwszej rundzie.

Ottow zaczął na wstecznym. Skupił się na kontrach o niskich kopnięciach. Rywal szukał skrócenia dystansu z ciosami, głównie z lewym i prawym prostym. Powoli dokładał obrotowe kopnięcia na tułów. Zdesperowany „The Barbarian” ruszył po sprowadzenie. Wpadł w próbę gilotyny. Morono nie skończył walki, ale zajął dosiad, a następnie plecy, z których wykończył robotę.

Zobacz również: UFC on ESPN+ 4 – wyniki [NA ŻYWO]