Były czempion – Jose Aldo ma już na oku kolejnego, potencjalnego oponenta. Brazyijczyk, chcąc pnąć się w oficjalnej klasyfikacji, chętnie skrzyżowałby teraz rękawice z innym, niegdysiejszym mistrzem, TJ’em Dillashawem. Co ciekawe, chciałby, aby doszło do tego jeszcze przed końcem bieżącego roku.
Bardzo doświadczony Jose Aldo (30-7) zaliczył kolejny, udany start pod sztandarem UFC. Jego konfrontacja z Pedro Munhozem (19-6) posłużyła jako co-main event wydarzenia z numerem 265. 34-letni były dominator wagi do 66 kilogramów nie dał większych szans swojemu oponentowi i konsekwentnie punktując go na pełnym dystansie, ostatecznie zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów. Pod wrażeniem jego występu był chociażby Conor McGregor (22-6), który wyraził swoją aprobatę za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Zobacz także: „Jest prawdziwą legendą” – Conor McGregor z ogromnym uznaniem o Aldo
Aldo, choć nie chce za bardzo spieszyć się w swoim biegu po mistrzowski pas, tuż po zakończonej gali zapytany został o ewentualną potyczkę z TJ’em Dillashawem (17-4). Odpowiedzi raczej można się było domyślić – pochodzący z kraju zawodnik bez zawahania przyznał, iż chętnie podzieliłby z nim oktagon.
Byłoby świetnie podjąć rękawice z Dillashawem. Mam nadzieję, że mogłoby do tego dojść w grudniu. To byłby naprawdę interesujący pojedynek. Właśnie tego oczekujemy.
Dillashaw po raz ostatni zameldował się w klatce, pod koniec lipca bieżącego roku. Zmierzył się wówczas z Corym Sandhagenem (14-3). Fighterzy dostarczyli nam krawego widowiska, po którym to powracający po ponad dwuletniej absencji, były mistrz, finalnie sięgnął po triumf.
Źródło: YouTube/UFC – Ultimate Fighting Championship