Prezes UFC zapowiedział, że kolejnym rywalem dla absolutnego weterana mieszanych sztuk walki – Alistaira Overeema będzie zawodnik z czołówki dywizji ciężkiej.
W walce, która kończyła galę UFC on ESPN 8, Alistair Overeem w drugiej rundzie wygrał przez techniczny nokaut z lekko faworyzowanym Waltem Harrisem. Dla „Demolition Mana” było to już 46 zwycięstwo w zawodowej karierze MMA.
Prezes UFC – Dana White w rozmowie z Megan Olivi przyznał, iż po tak dobrym występie Holendra, w kolejnej walce powininen skrzyżować rękawice z kimś z topu.
To była bardzo ważna wygrana (z Harrisem). Teraz musi zawalczyć z kimś z TOP 5.
Alistair obecnie okupuje 8 miejsce w rankingu dywizji ciężkiej. Jeśli poważnie podejdziemy do słów prezesa, to w czołówce, o której mówi znajdują się obecnie tacy zawodnicy jak Derrick Lewis, Junior Dos Santos, Curtis Blaydes, Francis Ngannou, Daniel Cormier oraz mistrz – Stipe Miocic. Jego pojedynek z czempionem póki co możemy wykluczyć, ale top rankingu obsadzony jest piekielnie mocnymi nazwiskami, dlatego mimo ogromnego doświadczenia, jakie Holender bezdyskusyjnie posiada, czeka go niełatwe wyzwanie. A czy Waszym zdaniem Overeem byłby teraz w stanie pokonać któregokolwiek z wyżej wymienionych fighterów?
Zobacz także: Chael Sonnen: „Nie jestem przekonany, że Conor swój następny pojedynek stoczy w kategorii do 155 funtów”
Źródło: BJPENN.com