Mimo że Daniel Cormier nigdy nie będzie przyjaźnił się z Jonem Jonesem, były mistrz UFC w dwóch dywizjach martwi się o „Bonesa” po jego ostatnich problemach z prawem.
Daniel Cormier opublikował filmik na swoim kanale na YouTube, w którym odniósł się do obecnych problemów z prawem Jona Jonesa (26-1). „DC” przede wszystkim martwi się o to, jak ta cała sytuacja odbije się na dzieciach „Bonesa”.
Smuci mnie to, że jego córka powiedziała, żeby zadzwonić na policję. To jest rzecz, która cię zasmuca. Wszystkie te małe rzeczy, o których musisz myśleć, że nie ma znaczenia, kim jesteś, jakim typem osoby jesteś, te rzeczy muszą naprawdę sprawić, że spojrzysz w siebie i podejmiesz decyzję. Ponieważ nikt nie jest doskonały, ale w pewnym momencie musisz podjąć decyzję nie tylko dla siebie – dla swoich córek, dla narzeczonej, dla rodziny, dla wszystkiego. Myślę, że właśnie teraz jest ten czas. Ale najstraszniejszą częścią tego jest to, że w tych momentach, kiedy ludzie, którzy mają problemy, zaczynają tracić swoich najbliższych sojuszników, mogą pójść jedną z dwóch dróg: Jedna droga, mogą iść na szczyt lub mogą faktycznie po prostu runąć w dół. Więc myślę, że to bardzo ważne dla ludzi, którzy są najbliżej Jonesa, aby pomóc mu w podjęciu decyzji i ustaleniu, jak będzie postępował dalej.
Daniel Cormier ma również nadzieję, że wyrzucenie Jona Jonesa z JacksonWink będzie dla niego sygnałem ostrzegawczym, ponieważ „DC” uważa, iż „Bones” musi pozbierać się do kupy.
To jest wiadomość dla Jonesa ode mnie. Nigdy nie będziemy przyjaciółmi. Ale jak człowiek do człowieka, trzeba się wziąć w garść. I okazać trochę skruchy. Zanim wciśniesz przycisk wysyłania na tych tweetach, musisz pomyśleć o tym, co mówisz. Wygląda na to, że powtarzasz sobie tyle kłamstw, że zaczynasz w nie wierzyć. Nie okłamuj siebie. Otocz się ludźmi, którzy powiedzą ci prawdę, a następnie znajdź kilka odpowiedzi, w przeciwnym razie to się skończy. Bo tak naprawdę jest już blisko, żeby się skończyło.
stwierdził Cormier.
źródło: YouTube.com/Daniel Cormier