Site icon InTheCage.pl

Natalia Leciejewska po LFN 5: „Nie wygrana decyduje jakim jesteśmy zawodnikiem”

Natalia Leciejewska po LFN 5: „Nie wygrana decyduje jakim jesteśmy zawodnikiem”

Kickboxerka Natalia Leciejewska zadebiutowała w klatkoringu Ladies Fight Night podczas piątej gali tej organizacji, która miała miejsce w minioną sobotę w Poznaniu. Decyzją sędziów przegrała z Hanną Gujwan, jednak nie wszyscy byli w stanie zgodzić się z takim werdyktem.

Natalia napisała na swoim profilu Facebookowym krótkie oświadczenie, w którym nie tylko odniosła się do tego pojedynku i kontrowersyjnej decyzji, ale pokazała również prawdziwe piękno sportów walki, jakim jest szacunek do przeciwników i dała do zrozumienia, że nie żywi do Hani żadnej urazy:

5 Gala LFN – Ladies Fight Night przeszła już do historii. Wydarzenie było niesamowite, dostarczyło nam zawodnikom i Wam kibicom mnóstwo emocji. Nawiązując do wywiadu dla InTheCage.pl Haniu, ja też nic do Ciebie nie mam ;) Pamiętajcie, że to nie werdykt definiuje nas jako zawodników. Obie mamy prawo się nie zgadzać z nim, podobnie jak nasze „obozy”. Obie wiemy ile włożyłyśmy serca w walkę, ile kosztowały nas przygotowania i pogodzenie różnych życiowych spraw ze sportem. Tym bardziej proszę o wstrzymanie się od nieładnych komentarzy na temat Hani, jak i na mój, że nie umiem przegrywać. Wierzcie. Mało kto potrafi to robić tak jak my. Nie wygrana decyduje jakim jesteśmy zawodnikiem, tylko jakie wnioski wyciągamy z walk i jak podnosimy się po porażkach. To my byłyśmy w ringu i tylko my wiemy co nam wyszło a co się nie udało. Nie odpuszczałyśmy sobie ani na sekundę. Mamy niedosyt, ale wierzę, że przełożymy go na kolejne walki. Niezmiernie się cieszę, że nasze starcie znalazło się tak wysoko w karcie głównej, że znalazło uznanie wśród osób takich jak Artur „KORNIK” Sowiński, Piotr Strus czy Łukasz „Juras” Jurkowski. Mam nadzieję również, że podobało się Organizatorom. Zrealizowałyśmy nasz cel, pokazałyśmy ze świetnej strony. Chcielibyście obejrzeć brzydką, jednostronną egzekucję? Pokazałyśmy, że obie wiemy czym jest kickboxing i gra fair play. Live obejrzało blisko 100 tysięcy ludzi! Doceniam Wasze wsparcie, to naprawdę ważne!
Róbmy sport, nie wojnę!

Foto: Martyna Celuch / InTheCage.pl

Exit mobile version