Jak informowaliśmy wczoraj, Neil Magny (21-7) wypadł z co-main eventowej walki nadchodzącej gali. Dziś już znamy powody takiego obrotu spraw.
Wczoraj gruchnęła informacja o wypadnięciu Neila Magny’ego z pojedynku usytuowanego w co-main evencie najbliższej gali w Rochester. 31-letni Amerykanin miał się zmierzyć z Vicentem Luquem. Do wczoraj nie wiedzieliśmy, jakie są powody wycofania się Magny’ego z pojedynku, ale wszystko się już wyjaśniło. Amerykanin wydał za pośrednictwem Instagrama oficjalne oświadczenie, wedle którego naruszył zasady polityki antydopingowej USADA.
„Jak wielu z was wie, musiałem się wycofać z zaplanowanego na sobotę, 18 maja starcia przeciwko Vicentowi Luqueowi. Chciałbym go przeprosić, wiem, jak ciężko jest stracić rywala kilka dni przed walką. Przez całą moją karierę w MMA byłem bardzo szczery. Nie mam oporów, aby przyznać, kiedy zrobiłem coś źle. W sobotę, 11 maja 2019 roku otrzymałem maila od USADA, stwierdzającego, że zostałem zawieszony za niedozwolone substancje wykryte w mojej próbce „poza zawodami”. Chodziło o metabolit substancji „Dihydroksy-LGD-4033″. Do tej pory w pełni współpracowałem z USADA w celu ustalenia, w jaki sposób ta substancja została znaleziona w próbce, którą dostarczyłem im 5 maja 2019 r. Zawsze byłem zwolennikiem surowego testowania na obecność dopingu w UFC, nawet do tego stopnia, by zebrane ode mnie próbki były wykorzystywane do celów badawczych przez USADA. Wierzę w USADA, że ta sytuacja zostanie rozwiązana w odpowiednim czasie i że będę oczyszczony z wszelkich złych czynów. Wszystkim moim fanom i osobom mnie wspierającym, dziękuję. Zapewniam was, że was nie zawiodłem.”
Neil Magny ostatni raz w oktagonie pojawił się podczas gali zorganizowanej w Argentynie, gdzie w main evencie został okropnie porozbijany i finalnie znokautowany w czwartej rundzie, przez miejscowego zawodnika – Santiago Ponzinibbio.
Dla Vicente’a Luque’a, UFC znalazło już zastępstwo na galę w Rochester, w postaci Derricka Krantza, który w sobotę zadebiutuje w oktagonie największej organizacji MMA na świecie.
źródło: Instagram