Kacper Formela wybrał KSW, gdzie zadebiutuje już 11 maja. Jednak jakie inne organizacje starały się jeszcze, by do nich dołączył? O tym opowiedział w rozmowie z naszym portalem.
Odkąd tylko Kacper Formela (17-4) jako czempion opuścił szeregi FEN, wszyscy kibice zastanawiali się, gdzie trafi. Sporo mówiło się o potencjalnym dołączeniu do UFC poprzez udział w Dana White’s Contender Series. Ostatecznie zdecydował jednak, iż póki co zostanie na naszym rodzimym podwórku, zasilając szeregi KSW. Debiut będzie miał miejsce w maju. Stanie wtedy w szranki z Ahmedem Vilą (12-4-1).
Zobacz także: Kacper Formela poznał rywala na XTB KSW 94
Okazuje się, iż „Polish Machidą” zainteresowane były także inne zarówno europejskie, jak i światowe organizacje. Dlaczego więc finalnie zdecydował się dołączyć do KSW?
Rozmowy były wielokrotnie. Mieliśmy czekać na Contendera, ale nic z tego nie wynikło. Później mówili, żebyśmy jeszcze czekali, może coś w nowym roku… No ale przepełniona kategoria wagowa, nie planują nic większego robić w Europie i na razie wstrzymują się z europejskimi zawodnikami, a jak nie UFC, to KSW była najlepszą opcją. Też była możliwość, żeby dostać się do turnieju OKTAGON-u, ale chyba trochę zamulili i za późno zaczęli z nami rozmawiać. Temat był taki, że mówili, że są bardzo zainteresowani, a już mieli wszystkich ustawionych w turnieju, no i czekali, aż ktoś wypadnie. Tak długo czekali, że powiedziałem, że już więcej czasu nie mam i wtedy się przyznali, że po prostu czekali, aż ktoś wypadnie. A ja mówię: „Nie, tak się nie bawimy”. Konkrety były z KSW. Długo czekaliśmy na wybranie organizacji, ale myślę, że to dobra decyzja dla kibiców, mnie, mojej rodziny, wszystkich. Zanim coś się stanie, to jeszcze trochę namieszam w Polsce
(…) PFL jeszcze był do tego głównego turnieju, tam też nie pykło. Zainteresowanie było z ONE FC, ale nie poszliśmy w ich stronę. Bardzo zainteresowani byli z Rizin, ze względu na to, że byli zachwyceni pomysłem wychodzenia z maską, a oni uwielbiają takie klimaty i chcieli to mieć u siebie, ale no nie… Jakbym miał wybrać Rizin, to dobrze, że wybrałem KSW (śmiech).
przyznał w rozmowie z naszym portalem.
Formela aktualnie przebywa jeszcze w Tajlandii, gdzie w sporej mierze przygotowuje się do najbliższego startu. Niebawem wraca do Polski, by dokonać ostatnich szlifów przed pojedynkiem.
fot. Instagram/Kacper Formela, KSW, OKTAGON MMA, PFL