Szymon Kołecki od dłuższego czasu próbuje wrócić do pełnej sprawności fizycznej. Ze zdrowiem jest coraz lepiej, ale konkretna data ponownej rywalizacji sportowej pozostaje niejasna.
Kołecki uważnie oglądał galę KSW Epic – w tym walkę bokserską. O ile odrzuca opcję konfrontacji z Tomaszem Adamkiem, to w kompletnie innym tonie wypowiedział się o ewentualnym pięściarskim boju z Mariuszem Pudzianowskim:
Nie ma problemu. Nie w każdej organizacji – żeby było jasne. Najbliżej jest mi do sportowych federacji. Nie wykluczam tego, ale ani ja, ani Mariusz [Pudzianowski] nie umiemy boksować. Trudno byłoby to nazwać dobrą walką bokserską, na którą kibice by sobie ostrzyli zęby. Trochę byśmy mogli wyglądać jak dwóch cepujących się pod budką z piwem amatorów w boksie. Najlepiej zostać przy MMA. Trenera boksu mam bardzo dobrego. Myślę, że jakoś by mnie przygotował.
przyznał.
Cały wywiad można obejrzeć tutaj:
fot. facebook / Mariusz Pudzianowski, Szymon Kołecki