Jeszcze przed końcem tego roku rozpocznie się przygoda Bo Nickala w największej organizacji MMA na świecie. Dziennikarz ESPN, Brett Okamoto, poinformował, iż Amerykanin wystąpi na UFC 282, mierząc się z Jamiem Pickettem.
Bo Nickal (3-0) dołączył do amerykańskiego giganta po wygranej w ostatniej edycji Dana White’s Contender Series. Potrzebował wtedy niespełna minuty, by w efektowny sposób rozprawić się z bardziej doświadczonym, Donovanem Beardem (7-2).
Zobacz także: DWCS 56 – wyniki i najlepsze akcje. Bo Nickal w mniej niż minutę pokonuje rywala! [WIDEO]
Wygląda na to, iż nie zamierza marnować zbyt długo czasu. Wszystko wskazuje na to, że do akcji powróci 10 grudnia, podczas numerowanego wydarzenia – UFC 282, które rozegra się w Las Vegas. Skrzyżuje wówczas rękawice z zawodnikiem, który możliwe, iż będzie walczyć o utrzymanie w globalnym potentacie, Jamiem Pickettem (13-8).
Well. That didn’t take long. Less than two days removed from Contender Series, Bo Nickal has his UFC debut. Nickal vs. Jamie Pickett at UFC 282 on Dec. 10 in Las Vegas, per the UFC. pic.twitter.com/je4qRbMO85
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) September 29, 2022
Pickett po raz ostatni wchodził do klatki na początku września, podczas gali z numerem 279. Zawalczył wtedy z Denisem Tiuliulinem (11-6), jednakże konfrontacja ta zupełnie nie ułożyła się po jego myśli. Ostatecznie zmuszony był uznać wyższość przeciwnika, zostając rozbitym przed końcem drugiej rundy. Kilka miesięcy wcześniej uległ zaś w pojedynku z Kylem Daukausem (11-3).
Źródło: Twitter/Brett Okamoto