Hitowa gala UFC 295 przeszła już do historii. Klasycznie, zawodnicy, którzy pokazali się najlepiej w oczach przedstawicieli promocji, zostali nagrodzeni bonusami w wysokości 50 tysięcy dolarów.
- Jako najlepszą walkę wybrano konfrontację, która otwierała kartę wstępną. Nazim Sadykhov zmierzył się w ramach niej z Viacheslavem Borshchevem. Co ciekawe – finalnie nie wyłoniono zwyciezcy, bowiem starcie zakończyło się większościowym remisem.
- Nie zabrakło również wielu indywidualnych wyróżnień. Bonus trafił w ręce nowego mistrza wagi półciężkiej. Alex Pereira zawalczył z powracającym po długiej przerwie Jirim Prochazką, finalnie rozbijając go przed końcem drugiej rundy [OPIS WALKI+WIDEO]
- Tom Aspinall ponownie zrobił to, do czego nas przyzwyczaił. Bez żadnych skrupułów wszedł do rywalizacji z Rosjaninem i nie dając mu szans, brutalnie go znokautował [OPIS WALKI+WIDEO]
- Wyróżnienie trafiło również do Benoita Saint-Denisa. Ponownie udowodnił on swoją wartość, widowiskowo posyłając Matta Frevolę na matę [OPIS WALKI+WIDEO]
- Jessica Andrade to jedyna fighterka na tej gali, w której ręce wpadł bonus. Bardzo dobrze pokazała się w konfrontacji z Mackenzie Dern, efektownie ją pokonując [OPIS WALKI+WIDEO]
- Ostatnim ze szczęśliwców jest natomiast Diego Lopes. Już w pierwszej rundzie wygrał on z Patem Sabatinim, za co został nagrodzony [OPIS WALKI+WIDEO]
Zobacz także: UFC 295 – wyniki gali z udziałem Rębeckiego
Źródło: Instagram/UFC, fot. Zuffa LLC, Getty Images