Nieoczekiwany finał walki Strzelczyk-Poppeck rozczarował fanów. Starcie pozostało nierozstrzygnięte po niebezpiecznym faulu jednego z zawodników.
Przebieg walki nie potoczył się zgodnie z oczekiwaniami żadnego z zawodników. Niemiec rozpoczął starcie obiecująco i zaczął narzucać tempo, ale popełnił fatalny błąd. Gdy Strzelczyk znajdował się w parterze, Poppeck wyprowadził nielegalne kolano w jego głowę. Sędzia natychmiast przerwał walkę i wezwał lekarza. Mimo pięciu minut przysługujących poszkodowanemu zawodnikowi, Strzelczyk nie był w stanie kontynuować pojedynku. W efekcie sędzia orzekł no-contest, a zakończenie walki pozostawiło niedosyt zarówno wśród kibiców, jak i zawodników.
Zobacz także: OKTAGON 64 – WYNIKI [NA ŻYWO OD 18:00]