Kannabidiol zostanie usunięty z listy zakazanych substancji WADA. Od 1 stycznia 2018 roku fighterzy UFC będą mogli zgodnie z przepisami korzystać z właściwości olejku konopnego CBD. Pamiętacie konferencję prasową po gali UFC 202: McGregor vs. Diaz 2? Nowy przepis dotyczy substancji którą Nate Diaz raczył się z elektronicznego papierosa bezpośrednio po przegranej walce.
W tamtym okresie substancja była jeszcze niedozwolona, a Stocktończyk za wyznanie dotyczące używanego specyfiku wpadł wówczas w niemałe tarapaty:
To CBD. Pomaga w procesie gojenia i przy stanach zapalnych. Jeśli chcesz spróbować tego w treningu lub przed czy po walce – uczyni to Twoje życie lepszym miejscem.
Do tej pory wszystkie kannabinoidy były w UFC niedozwolone, a Diaz za swój incydent został ukarany „publicznym pouczeniem” ze strony organizacji. Gdyby substancja została wykryta u niego w okresie bezpośrednio przed walką, z pewnością zostałby on objęty zawieszeniem. Dyskusja dotycząca zdjęcia kannabinoidów z listy zakazanych substancji trwa w środowisku MMA od dawna, a niekorzystne przepisy zdążyły zebrać żniwo na zawodnikach takich jak min. Nick Diaz czy Kelvin Gastelum, u których wykryto metabolity marihuany. Dopuszczenie stosowania oleju konopnego CBD przez zawodników zdaje się być pewnego rodzaju kamieniem milowym w opisanym procesie.
CBD w przeciwieństwie do THC nie wywołuje działania psychoaktywnego oraz wykazuje silne właściwości leczniczo-terapeutyczne. Tetrahydrokannabinol (THC) pozostanie na liście niedozwolonych substancji.
źródło: bloodyelbow.com