Michał Oleksiejczuk po raz kolejny udowadnia, że nie boi się żadnych wyzwań! „Husarz” powróci do klatki już początkiem sierpnia, mierząc się z nadal niepokonanym Sharą Magomedovem.
W bieżącym roku sprawy nie do końca układają się po myśli Michała Oleksiejczuka (19-8). Polak w 2024 zameldował się w oktagonie dwukrotnie, jednakże w obu tych przypadkach zmuszony był uznawać wyższość rywali, przegrywając przed czasem. Mimo tego, ani myśli zwalniać tempa! Od jakiegoś czasu apelował o pojedynek z Sharą Magomedovem (13-0) i ostatecznie dostał to, czego chciał.
Zobacz także: Szybki powrót? Oleksiejczuk: „Chcą mnie na kolejną mega dobrą walkę”
Oleksiejczuk powróci do akcji trzeciego sierpnia, podczas rozgrywanego w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Abu Dhabi – wydarzenia. Dodatkowo, jego konfrontacja z Magomedovem została mocno wyróżniona. Posłuży ona bowiem jako co-main event całej gali.
Magomedov dotychczas ma na koncie dwa pojedynki pod sztandarem największej organizacji MMA na świecie. Debiut nastąpił przy okazji gali z numerem 294. Stanął on wówczas w szranki z Bruno Silvą (23-11), finalnie wypunktowując go na pełnym dystansie. Później w widowiskowym stylu rozbił jeszcze Antonio Trocoli’ego (12-4).
Źródło: Instagram/UFC