Kwestia regulowania płatności przez organizatorów gal (nie tylko polskich) to często powód do sporów i nieporozumień. Nie dziwią już właściwie komentarze niezadowolonych zawodników, którzy nie mogą doczekać się zapłaty za swoje występy. Tym razem na swojego pracodawcę poskarżył się w mediach społecznościowych Oskar Herczyk.
Zobacz także: Babilon MMA 22 – wyniki gali
Na gali Babilon MMA 22 Oskar Herczyk zmierzył się z Damianem Zubą. Wydarzenie miało miejsce 22 maja. Tymczasem zawodnik poinformował na swoim Instagramie, że do tej pory nie otrzymał wypłaty za występ. Dodatkowo, zwrócił uwagę, że kwota, którą zarobił jest właściwie rozdysponowana na bieżące wydatki związane z samym udziałem w gali:
O komentarz poprosiliśmy zatem u źródła, a więc w organizacji Tomasza Babilońskiego. Oto, co usłyszeliśmy:
„Federacja Babilon reguluje swoje zobowiązania wobec zawodników. Owszem zdarza się, iż płatności wpływają z opóźnieniem, co jest wynikiem pewnych przyjętych form rozliczeniowych i księgowych. Do dnia dzisiejszego zawodnicy walczący dla federacji mają zapłacone lub w najbliższym czasie otrzymają zapłatę za swoje dotychczasowe walki. Dodatkowo każdy zawodnik plus dwie osoby z jego narożnika mają przy każdej gali zapewniony nocleg na dwie doby oraz wyżywienie. Kwesta wszelkich dodatkowych kosztów w tym kosztów dojazdu, czy parkingu jest tematem indywidualnych negocjacji managera (lub zawodnika) z federacją.”
Otrzymaliśmy także potwierdzenie, że dziś uregulowano kolejną transzę płatności, w tym przelew dla Oskara.
źródło: Organizacja Babilon MMA, Instagram/Oskar Herczyk