Czy Paddy Pimblett zawalczy z Justinem Gaethje na UFC 319? Według samego zainteresowanego – absolutnie nie. Angielski zawodnik w zabawny sposób zdementował krążące po sieci plotki o swoim rzekomym występie podczas sierpniowej gali w Chicago.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Wszystko zaczęło się w poniedziałek, gdy w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym mistrz kategorii średniej Dricus Du Plessis rozmawia ze znajomymi i ujawnia, że w co-main evencie UFC 319 dojdzie do starcia Paddy’ego Pimbletta z Justinem Gaethje. Gala ma się odbyć 16 sierpnia w Chicago, a jej walką wieczoru będzie pojedynek Dricusa Du Plessisa z Khamzatem Chimaevem.
We wtorek Paddy Pimblett odniósł się do tej pogłoski na platformie X, publikując krótką, ale wymowną odpowiedź:
„Jesteście szaleni, jeśli myślicie, że walczę w sierpniu” – napisał Anglik, dodając na końcu dwie śmiejące się emotki.
Reakcja „The Baddy’ego” nie powinna zaskakiwać, biorąc pod uwagę wydarzenia z sobotniej gali UFC 317 w Las Vegas. To właśnie tam wszedł do oktagonu po zwycięstwie Iliego Topurii nad Charlesem Oliveirą, by skonfrontować się z nowym mistrzem kategorii lekkiej. Obok klatki obecni byli również inni pretendenci: Justin Gaethje i Arman Tsarukyan, ale to Pimblett został zaproszony przez Joe Rogana do wejścia do oktagonu – co, jak się okazało, nie spodobało się szefowi UFC Danie White’owi.
Przypomnijmy, że Pimblett i Topuria od trzech lat są w konflikcie. Ich napięte relacje sięgają konfrontacji z marca 2022 roku w Londynie, gdy doszło do rękoczynów.
Zobacz także: Colby Covington chce tylko dużych nazwisk. Zainteresowany walką z Paddym Pimblettem
zródło: X/Paddy Pimblett | Foto: MMA Mania