Jedna z piękniejszych walk, jakie można zestawić w UFC, nadciąga wielkimi krokami. Na dobry początek przyszłego roku organizacja zdecydowała się zestawić ze sobą Paige VanZant i Rachael Ostovich.
Jak ogłosiła już oficjalnie organizacja UFC (a wcześniej donosił o tym między innymi portal MMAjunkie.com), na gali UFC on ESPN+1, która odbędzie się 19 stycznia na Brooklynie, zobaczymy starcie powracającej do klatki po rocznej przerwie Paige VanZant (7-4) z Rachael Ostovich (4-4). Pojedynek zakontraktowano w wadze muszej.
Brooklyn, we got our first fight!
Flyweights @PaigeVanzant & @RachaelOstovich meet @BarclaysCenter on Jan. 19!
🎟 ➡️ Nov. 30 pic.twitter.com/XUB8wOisUG
— UFC (@ufc) 6 listopada 2018
Nieobecność VanZant w oktagonie spowodowana była kontuzją. Zawodniczka musiała przejść operację złamanego ramienia po tym, jak przegrała walkę z Jessicą-Rose Clark na gali UFC Fight Night 124 w styczniu tego roku. Rehabilitacja niestety dość mocno się przeciągnęła i dlatego też młoda Amerykanka nie mogła wrócić do walki szybciej, mimo szczerych chęci.
Jej rywalka, Rachael Ostovich trafiła do UFC dzięki udziałowi w programie The Ultimate Fighter 26. W organizacji ma obecnie rekord 1-1. Po szybkiej wygranej przez poddania z
Karine Gevorgyan na gali TUF 26 Finale, Rachael doznała goryczy porażki z Montaną De La Rosa na lipcowym finale TUF 27.
źródło: Twitter