Sean Strickland zszokował wiele osób swoim zwycięstwem podczas UFC 293. Okazuje się, że Alex Pereira nie był w tym gronie.
„Poatan” skomentował zwycięstwo Amerykanina:
Od czasu, gdy przyklepali tę walkę, pytano mnie, co o niej sądzę. Twierdziłem, że Sean Strickland miał największą szansę ze wszystkich. To, jak walczy – jego sposób walki… dobry z niego zawodnik. W walce wychwyciłem rzeczy, które pomogły Seanowi. Nie będę wchodził w szczegóły, żeby nie pomagać [Israelowi] Adesanyi w rewanżu, ale nie byłem zaskoczony. Sean świetnie sobie poradził i spodziewałem się [że pokona Adesanyę].
stwierdził.
Zobacz również: „Zaskoczyliśmy Prochazkę” – Pereira o kulisach negocjacji
Strickland wygrał na pełnym dystansie z wybitnie faworyzowanym już byłym mistrzem kategorii średniej. Najprawdopodobniej dojdzie do rewanżowego starcia, w który „Last Stylebender” będzie mieć okazję odzyskać trofeum dywizji do 185 funtów.
źródło: mmafighting