Site icon InTheCage.pl

Petr Yan nie składa deklaracji w sprawie trylogii z Merabem Dvalishvilim po odzyskaniu pasa

Petr Yan nie składa deklaracji w sprawie trylogii z Merabem Dvalishvilim po odzyskaniu pasa

Steve Marcus/Las Vegas Sun via AP

Petr Yan wrócił na tron kategorii koguciej i wyrównał rachunki z Merabem Dvalishvilim, ale wizja natychmiastowej trylogii wcale go nie ekscytuje. „No Mercy” podkreśla, że droga do kolejnej szansy o pas była dla niego wyjątkowo długa – i oczekuje, że pretendent będzie musiał przejść podobną.

Po dominującym zwycięstwie nad Merabem Dvalishvilim w walce wieczoru UFC 323, nowy mistrz kategorii koguciej – Petr Yan odpowiedział na pytania o potencjalne trzecie starcie, które rozstrzygnęłoby ich rywalizację.

Myślę, że Merab powinien zabrać chłopaków, wejść do jacuzzi i wtedy zobaczymy.

– rzucił z uśmiechem Yan na konferencji po gali, dając jasno do zrozumienia, że nie zamierza spieszyć się z tematami trylogii.

Rosjanin przypomniał też, jak długą drogę przeszedł, by ponownie dostać walkę o tytuł.

Żeby znów dostać szansę mistrzowską, UFC kazało mi stoczyć trzy kolejne pojedynki. Dopiero wtedy wróciłem do grona pretendentów.

– podkreślił.

Yan miał w ostatnich latach trudny okres – po dyskwalifikacji w pierwszej obronie przeciwko Aljamainowi Sterlingowi zanotował serię 1-4, przegrywając decyzjami kolejno z Dvalishvilim, Sterlingiem i Seanem O’Malleyem. Dopiero trzy zwycięstwa z rzędu otworzyły mu drogę do rewanżu z Gruzinem.

Byłem w szoku, że znalazłem się w takim dołku. Ale to właśnie charakter wojownika. Jeśli naprawdę kochasz to, co robisz – walczysz dalej.

– stwierdził mistrz.

Czy UFC pójdzie w kierunku trylogii? To zależy od planów matchmakerów – Yan nie zamyka drzwi, ale jasno stawia warunki: Dvalishvili ma teraz przed sobą swoją własną drogę powrotu.

Zobacz takżeTrener szczerze o porażce Meraba Dvalishvilego: „To było zbyt wiele. Ten rok go złamał”

źródło: konferencja prasowa po UFC 323 | foto: Steve Marcus/Las Vegas Sun via AP

Exit mobile version