To nie jest wideo dla słabych lub empatycznych osób. Jedna z kamer wokół oktagonu uchwyciła zamieszanie, jakie miało miejsce w narożniku Daniela Cormiera po wczorajszej walce z Jonem Jonesem.
Nie da się tego oglądać spokojnie. Wyraźnie zamroczony po nokaucie Daniel Cormier, gdy tylko zostaje podniesiony do pionu przez swój narożnik, od razu chce opuścić oktagon. Powstrzymany przed tym zaczyna się miotać, podchodzi do niego Dana White – widać między nimi wymianę zdań, nie za bardzo przyjemną. Następnie Cormier zostaje podprowadzony do sędziego na oficjalne ogłoszenie wyników, ale niemal natychmiast stamtąd odchodzi.
Zobaczcie to nagranie:
(VIDEO) This overhead camera shot stays on Daniel Cormier for a few minutes following the knockout loss to Jon Jones. Not an easy watch. pic.twitter.com/5UIUDvGGIH
— Chamatkar Sandhu (@SandhuMMA) 30 lipca 2017
Warto przy okazcji zaznaczyć, iż dziś za pośrednictwem swojego konta na Twitterze Joe Rogan przeprosił Daniela Cormiera za to, że podszedł do niego z mikrofonem po walce:
My apologies to @dc_mma and to all of you upset by my interviewing him after the fight. In all honestly I was kind of in shock.
— Joe Rogan (@joerogan) 30 lipca 2017
Rogan wyjaśnił, że chyba sam był w szoku po tym, co nastąpiło w trakcie samej walki i po jej zakończeniu. Potwierdził też, że nie miał odgórnego nakazu wykonania takiego wywiadu i że bierze winę na siebie za to, że podszedł do DC i poprosił go o komentarz.
Faktycznie, całe to zamieszanie po pojedynku, zachowanie zamroczonego Cormiera i jego zapłakana twarz widoczna na przebitkach podczas transmisji zupełnie by wystarczyły. Wywiad był tu zbędny i tylko doprowadził do większego upokorzenia Daniela Cormiera.
źródło: Twitter