Israel Adesanya ma bardzo łatwą taktykę na pojedynek z Paulo Costą. „The Last Stylebender” planuje uderzać Brazylijczyka, aż ten upadnie.
Israel Adesanya w rozmowie z SCMP MMA został zapytany o to, jaki ma plan na walkę z Paulo Costą. Pojedynek, którego stawką będzie pas mistrzowski w wadze średniej, jest zaplanowany na 26 września.
Planuję uderzać go w twarz tyle razy, ile to możliwe. I kopać go tak dobrze, aż w końcu upadnie na ziemię.
Od jakiegoś czasu pomiędzy Adesanyą i Costą dochodziło do wymiany niezbyt miłych zdań. Nigeryjczyk jednak twierdzi, że nie czuje żadnych animozji do Brazylijczyka.
Nie czuję nic osobistego w tej walce. Nie znam tego gościa więc trudno, abym brał te wszystkie słowa do siebie.
Nigeryjczyk uważa, że nie musi czuć nienawiści do swojego przeciwnika, by zmotywować się do walki. Adesanya twierdzi, iż stawka tego pojedynku jest wystarczająco motywująca.
Po prostu wiem, o jaką stawkę będziemy walczyć i to jest wystarczająca motywacja. Trash talk jest zabawny, ale nie rozwodzę się nad tym zbytnio. To wszystko jest częścią walki.
podsumował „The Last Stylebender”.
Pojedynek Adesanya vs. Costa odbędzie się już 26 września. Na tej samej gali nasz rodak, Jan Błachowicz, stanie przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa w wadze półciężkiej, a na jego drodze stanie Dominick Reyes.
Zobacz także: „Na pewno jest w stanie sobie poradzić” – OSP o szansach Jonesa w wadze ciężkiej
źródło: bjpenn.com